Sylwia i Jacek Pawlakowie z Pogorzałki Małej utrzymujastado bydła liczace ponad 60 sztuk, w tym 40 krówdojnych. Ziemi nie maja wiele, bo tylko 23 ha, z którychzwykle połowa przeznaczana jest pod uprawe kukurydzy.Hodowcy nie mogli wiec pozwolic sobie na jakiekolwiekstraty w produkcji paszy objetosciowej, dlategopo zmudnej i zazwyczaj jałowej walce z dzikami tratujacymiuprawy kukurydzy oraz braku pomocy ze stronykoła łowieckiego, postanowili problem ten zazegnac razna zawsze. I – jak sie okazuje – zrobili to skutecznie