W „Siedlisku Małgorzaty”czas stanął w miejscu.Wszystko za sprawą tradycyjnychsprzętów typowychdla rodzimego folkloru.Ale to miejsce to nietylko wspaniałe etnomuzeum,lecz także „żywyorganizm”. Gospodyniespotykają się i wiją palmy,przygotowują kompozycjez kwiatów, haftują. Zaśw czasie warsztatów możnaspróbować swoich siłmiędzy innymi w sztucetkania na krosnach.