Marzenia mamy wszyscy,ale kiedy jesteśmychorzy, marzymy intensywniej.Dowodem na to,że warto, jest chorującyna ostrą białaczkę 8-letniDominik z wielkopolskiejwsi. Obiekt marzeńprzywędrował do niegona czterech łapach. Chłopiecspotkał się bowiemz filmowym komisarzemAlexem.