Nowoczesne, naszpikowane elektronika i wyposazone w róznebajery ciagniki robia piorunujace wrazenie. Tyle ze jak taki sprzetruszy do pracy, to bywa, ze rolnik nie nadaza uzupełniac paliwa, takszybko ubywa go ze zbiornika. Dlatego wielu włascicieli tych limuzynz sentymentem spoglada na starsze Ursusy, które na tzw. wiadrzeropy potrały przepracowac cały dzien. Własnie starsze Ursusybyły bohaterami naszego konkursu „Moja trzydziestka, moja szescdziesiatka”.Od marca br. regularnie co miesiac prezentowalismy nanaszych łamach trzy najciekawsze opowiesci zwiazane z tymi ciagniki.W tym tygodniu prezentujemy historie ostatniego szóstegoetapu konkursu, które wybralismy razem z pracownikami Ursusa.