Ojciec dostał w 1972 r. akt własności ziemi, która wcześniej przez wiele lat była w posiadaniu jego rodziny. Teraz toczy się postępowanie spadkowe po nim i po matce, która miała dwoje dzieci z pierwszego małżeństwa. Okazało się, że matka miała prawo do połowy tej ziemi i do połowy po ojcu, bo zmarł on przed nią. Jak to możliwe, skoro akt własności był wystawiony tylko na ojca?