Zdeformowany wycinak do kiszonek

Józef Piszczatowski z miejscowości Dębówka w gminie Radziłów (pow. grajewski) zwrócił się do „Tygodnika Poradnika Rolniczego” z prośbą o interwencję. Rolnik ten w styczniu 2016 roku zakupił wycinak Combi W SNR 1600/2/ z mocowaniem pod ładowacz czołowy, wyprodukowany przez firmę Sonarol z Jedwabnego. Nie był jednak zadowolony z działania zakupionej maszyny i w związku z tym złożył reklamację. Maszyna została zabrana przez producenta, w zamian pozostawiono nowy wycinak. Ten po kilku tygodniach uległ uszkodzeniu, które uniemożliwiało jego użytkowanie. Producent nie poczuwa się do winy za zaistniałą sytuację tłumacząc, że uszkodzenie jest następstwem niewłaściwej eksploatacji maszyny.