Dosłownie za chwilę w pola ruszą opryskiwacze w celu wykonywania zabiegów insektycydowych na chowacza brukwiaczka, ochrony fungicydowej i skracania zbóż oraz rzepaku i dokarmiania dolistnego roślin. Często rolnicy łączą te wszystkie cele w jednym zabiegu bardzo złożonymi mieszaninami nawozów i środków ochrony roślin. Ma to sens ekonomiczny, ale jest to też igranie z bezpieczeństwem takich zabiegów dla roślin.