Wiesław Iwulski ani nie pochodzi z gospodarstwa, ani nie ma wykształcenia rolniczego. Długi czas pracował w branży budowlanej, jego jedyny związek z rolnictwem i hodowlą był taki, że jako młody chłopak wypasał bydło na nadpopradzkich łąkach. Od 2000 roku na poważnie związał się z produkcją mleka, kiedy to wybudował oborę wolnostanowiskową.