Najnowsze wydarzenia, czyli stwierdzenie fali ognisk afrykańskiego pomoru świń w chlewniach mogą być dowodem na to, że po prostu nie panujemy nad tym niebezpiecznym gospodarczo wirusem. Wykrycie w ciągu kilku tygodni 2017 roku 29 ognisk oraz pojawienie się wirusa w kolejnym kraju europejskim jakim są Czechy powinno być sygnałem dla decydentów w naszym kraju i w Unii Europejskiej, że dotychczasowe działania w walce z ASF nie są wystarczające. Bardzo niepokojące są także przypadki ASF u dzików, których stwierdzono już 398.