Pokazać to, co na wsi najpiękniejsze KGW kojarzyły raczej z archaiczną organizacją, obiektem kpin. – Chęć wspólnego działania zwyciężyła – opowiada była sołtyska, Bogumiła Łągiewka. – Od 2014 roku, jako koło, staramy się przekonać młodych, że ludowość może być „cool”.