Sąd koleżeński Polskiej Federacji Hodowców Bydła i Producentów Mleka, przed którym się stawiłem jako oskarżony na podstawie wniosków złożonych przez Stanisława Wyrębskiego i Krzysztofa Pogorzelskiego po raz kolejny zebrał się 12 kwietnia. Ponowne złożenie wniosków przeciwko mnie przez te osoby traktuję jako osobiste porachunki z ich strony, stalking oraz naruszenie moich dóbr osobistych oraz zniesławienie mnie jako profesjonalnego hodowcy i zaangażowanego członka zarządu Federacji. Nie uważam ich za merytoryczne odniesienie się do mojej działalności dla Federacji. W najbliższym czasie podejmę stosowne kroki prawne, mające na celu przeciwdziałanie tego typu praktykom.