Odkąd nie można zaprawiać nasion rzepaku zaprawami zawierającymi owadobójcze neonikotynoidy, odtąd plantatorzy zmuszeni są wykonywać jesienią nawet trzy zabiegi insektycydowe. To konieczność i znaczenia nabierają szczegółowe obserwacje i monitoring jesiennych szkodników rzepaku. Oczywiście obserwując samą pogodę można z dużym prawdopodobieństwem przewidywać te ataki, ale w wielu sytuacjach o skutecznym zwalczaniu decyduje reakcja rolnika i oprysk z terminem określanym co do godziny.