Chcemy, żeby rząd wprowadził pomoc do każdego hektara równą dla wszystkich gospodarstw poszkodowanych przez suszę. Powinien też wprowadzić stan klęski żywiołowej, bo bez tego firmy skupujące zboże gnębią rolników karami umownymi za niedostarczenie odpowiedniej ilości zboża – mówi jeden z rolników z woj. lubuskiego. Zarówno rolnicy, jak i samorząd rolniczy podpowiadają rządzącym, jak powinno rozwiązać się problem obecnej suszy i ewentualnych przyszłych.