Niektórzy rolnicy, aby poprawić siłę uciągu i trakcję Ursusa C-360, montują w nim przedni napęd. Inni, aby ułatwić manewrowanie, zakładają wspomaganie układu kierowniczego. W niektórych sześćdziesiątkach pojawiają się też dodatkowe siłowniki przy ramionach podnośnika, a nawet elektryczne układy do sterowania TUZ-em. Bardziej zaawansowane modyfikacje obejmują wymianę silnika na mocniejszy. Wszystkie te przeróbki zastosował w swoim Ursusie z 1980 roku Krzysztof Bartosz ze wsi Łąsko Wielkie koło Koronowa.