Będące – od ponad 20 lat – pod oceną użytkowości mlecznej stado Anny i Jacka Szarszewskich, w ostatnim czasie przeszło duże produkcyjne załamanie. Wydajność, która przekraczała poziom 9 tys. kg mleka od krowy zmniejszyła się do poziomu 7 tys. kg. I bynajmniej przyczyną tak znacznego spadku nie były zaniedbania hodowców, tylko finansowa zapaść gospodarstwa spowodowana upadkiem Spółdzielni Mleczarskiej ROTR w Rypinie.