Jaki właściciel, taki pies, ale i koń. W agroturystyce w Sękowie pod Nowym Tomyślem w gościnności ludzie prześcigają się z końmi. Bo te przychodzą na zawołanie jak psy i patrzą w oczy nawet nieznajomemu. A gospodarze częstują na śniadanie chałwą. Nic dziwnego, że agroturystyka „Pod Modrzewiami” otrzymała wyróżnienie w marszałkowskim konkursie, którego laureatów przedstawiamy na naszych łamach od kilku miesięcy.