Nigdy nie bał się innowacyjnych rozwiązań, ale zawsze starał się, aby były one proste, tanie i skuteczne. Karol Mazurowski żywi swoje bydło zupełnie inaczej niż inni hodowcy, ale wyniki osiąga bardzo dobre, a świadczą o tym nagrody, jakie zdobywa za wysoką średnią wydajność stada już od 2004 roku.