Jeden paszowóz stacjonarny, napędzany elektrycznie tylko miesza paszę podaną automatycznie z zasobników czy silosów, drugi, podczepiony do ciągnika ma za zadanie rozwieźć gotową dawkę po oborze – tak w wielkim skrócie wygląda automatyczny system sporządzania TMR-u opracowany przez firmę Kuhn przy współpracy z norweską firmą TKS. Rozwiązanie ma być wprowadzane w naszym kraju, a dokładnie omówiono je w lipcu br. podczas międzynarodowej konferencji, która odbyła się w okolicach Saverne, w gospodarstwie rolnym należącym do francuskiego producenta.