Wirus żółtej karłowatości jęczmienia po raz pierwszy uderzył mocno w plantacje jęczmienia ok. 15 lat temu na Opolszczyźnie. Pamiętam, że był wówczas duży problem ze zdiagnozowaniem przyczyn pożółknięcia roślin. Pomysły były różne i przyczyn szukano w błędach w nawożeniu, niedoborach mikroelementów, fitotoksyczności herbicydów. Ostatecznie badania w Instytucie Ochrony Roślin – PIB w Poznaniu potwierdziły obecność wirusa żółtej karłowatości jęczmienia.