Dzwonek Pierwszy miesiąc prenumeraty za 50% ceny Sprawdź

r e k l a m a

Partner serwisu

Na SOR z rozciętą nogą, ale kaszlem – już nie

Ochronę zdrowia, zwaną powszechnie służbą zdrowia, odmieniano w ostatnim czasie przez wszystkie przypadki. Słusznie, bo wymaga szczególnej uwagi ze strony rządzących. Z wielu powodów, ale jednym z nich są osławione już SOR-y, czyli szpitalne oddziały ratunkowe. Nie spełniają naszych oczekiwań – to prawda. Ale też, jak się okazuje, nie korzystamy z nich w racjonalny sposób. O tym, kiedy się na na SOR-ze pojawić, a kiedy z niego zrezygnować i szukać pomocy gdzie indziej, opowiedziała Jolanta Wachowska, ratownik medyczny z Torunia.

Chcesz przeczytać cały artykuł?

(Zapłać przelewem online: 3,69 z VAT)

Kup teraz

Nasi prenumeratorzy mogą czytać archiwum za darmo! Może lepiej kup prenumeratę?

Masz już prenumeratę? Zaloguj się

Zamów prenumeratę

r e k l a m a