r e k l a m a
Decydując się na taki krok,
zarząd spółki wzorował się na praktykach stosowanych w branży motoryzacyjnej, gdzie wraz z ceną klient otrzymuje pełną informację na temat danych technicznych, wyposażenia standardowego i dodatkowego.
– Obecnie w naszej branży producenci korzystają z podobnej technologii wytwarzania produktów, a maszyny różnią się jedynie podzespołami różnej jakości i pochodzenia – uważa Mariusz Dąbrowski. – Chcemy dać przyszłym użytkownikom przywilej i możliwość porównania tych szczegółów i cen, bo uważamy, że mają oni do tego prawo, my zaś nie mamy nic do ukrycia.
r e k l a m a
Jak podkreśla, decyzja
o zakupie powinna być podejmowana nie tylko ze względu na wielkość i rozpoznawalność marki. Ważne jest też wyposażenie kupowanej maszyny, dostępność części zamiennych, a także czas i jakość serwisu w ramach reklamacji gwarancyjnych i pogwarancyjnych. – Nie chcemy być producentem, któremu zależy jedynie na wyprodukowaniu i sprzedaży maszyny. Bardzo dużą wagę przykładamy do wsparcia naszych klientów w okresie gwarancji i po jej upływie – zapewnia prezes CynkoMetu.
OD STRONY REDAKCJI:
Pochwalamy krok CynkoMetu i liczymy, że inni producenci pójdą tym śladem. Bo dzięki jawności cen i prezentowaniu ich w internecie, rolnicy zyskają możliwość szybkiego porównywania maszyn bez koniczności dojazdu do dealerów poszczególnych firm i tracenia na to czasu, którego jak wiadomo, w gospodarstwach rolnych zawsze brakuje.
W cennikach wszystkie dane techniczne są przedstawione w przejrzystej formie tabeli, dzięki czemu można je w prosty sposób skonfrontować z konkurencją.
Zobacz także
Przemysław Staniszewski
