Data publikacji 12.11.2019r.
– Nie warto oszczędzać na genetyce. Buhaje droższe z czołówek światowych rankingów dają bardzo ładne potomstwo. Po nich mam jałówki o pięknej budowie, a pierwiastki dają już tyle mleka co krowy wieloródki – oznajmił Grzegorz Lis, dodając, że droższe i wyżej wycenione buhaje po prostu dają szybszy postęp genetyczny. Natomiast problemem jest nadal niezadowalająca skuteczność krycia.
– Na skuteczny zabieg nie wystarczają dwie porcje nasienia, gdyby wystarczyły, to byłoby super. Po dwóch nieudanych unasiennianiach wchodzimy z hormonami – wyjaśnił hodowca.
Do paszowozu najlepsza sześćdziesiątka Zupełnie inne żywienie, inna praca – tak Grzegorz Lis podsumował dawkę TMR, która w jego stadzie zadawana jest od 5 lat za pomocą wozu paszowego Trioliet, mającego dwa ślimaki pionowe przy pojemności 10 m3 kosza zasypowego. Paszowóz, choć nie taki mały, to daje sobie z nim radę wysłużona sześćdziesiątka, choć jak zaznaczył rolnik nie ma łatwo.
WIZYTÓWKA GOSPODARSTWA
Jadwiga i Grzegorz Lisowie (na zdjęciu) gospodarują z synem Krystianem na 34 ha (19 ha własnych i 15 ha dzierżawy) we wsi Domaradzice (pow....
Pozostało 57% artykułu.
Więcej przeczytasz dzięki prenumeracie lub kupując dostęp.
Masz już prenumeratę lub dostęp?
Zaloguj się
Możesz już teraz kupić dostęp do wszystkich treści lub do wybranego artykułu