Ze zdjęcia spogląda młoda, radosna kobieta o olśniewającym uśmiechu. Specjalnie do fotografii rozpuszcza burzę jasnych włosów. Nikt nie przypuściłby, że ta delikatna blondynka potrafi ustrzelić dzika z broni myśliwskiej, a nawet… wykonać cięcie cesarskie u krowy. Aleksandra Habiera-Węcławek – rolniczka z wyboru, mama trojga dzieci, ekonomistka, księgowa, radna i społeczniczka – mówi, że wieś wciąż ją zaskakuje. I to właśnie lubi w niej najbardziej.