Dzwonek Pierwszy miesiąc prenumeraty za 50% ceny Sprawdź

r e k l a m a

Partner serwisu

Sprezentuj pamięć, sprezentuj czas

Data publikacji 10.12.2019r.

Jak co roku, pewnie wielu z nas męczy usadowiona z tyłu głowy myśl – pytanie, co sprezentować żonie, mężowi, rodzicom, dziecku, kuzynce, szwagrowi... Przed tym dylematem staje chyba każdy z nas.

Nawet ci, którzy dobrze się znają, przyjaźnią albo wręcz żyją razem. Dość łatwo jest ocenić potrzeby i zamiłowania męża czy żony, ale już nastoletniego dziecka – trudniej. Tu gusta i kaprysy zmieniają się dużo częściej. Trzeba aktualizować swoją wiedzę na temat mód – nie tylko odzieżowych czy kosmetycznych, ale i muzycznych. Wybór prezentu dla mieszkającej daleko siostry, z którą widzimy się kilka razy w roku, czy kuzyna, którego słyszymy dwa razy w tygodniu, ale jego gust zawsze różnił się od naszego, może już nie być sprawą prostą. Dlatego przy wyborze prezentu – na Boże Narodzenie czy też każdą inną okazję – warto zastosować kilka zasad. Wiemy, wiemy, pokręcicie teraz nosami. Pomyślicie może, że takie poradnictwo w punktach dobrze wygląda jedynie w druku. Jest inaczej. Jeśli rzeczywiście pozwolimy sobie na chwilę uwagi i przeanalizujemy kilka aspektów związanych z osobą, która ma być obdarowana, może się okazać, że w ciągu kilku minut przyjdzie nam do głowy nie jeden, a kilka pomysłów na prezent. Warto to zrobić, bo chodzi przecież o to, żebyśmy nie tylko my mieli radość z dawania prezentu, ale żeby cieszył on też obdarowanego i mu służył.

r e k l a m a

Najpierw weźmy kartkę i długopis. Pomyślmy o osobie, która ma dostać prezent. Na pewno mówiła nam kiedyś, że coś lubi. Na pewno widzieliśmy ją choć raz w ekstatycznym stanie w reakcji na coś. Może mówi tak o koncertach zespołów muzycznych czy spektaklu operowym? A może kolekcjonuje samochodziki, perfumy, stare żelazka? Może lubi jakąś egzotyczną kuchnię, gry komputerowe albo nosi broszki. Spiszmy jak najwięcej motywów, przedmiotów, wydarzeń związanych z dobrym stanem tej osoby. Specjaliści radzą, by uwzględnić, czy osoba jest introwertyczna, czy raczej ekstrawertywna. Tej pierwszej damy raczej coś, z czym może zamknąć się w czterech ścianach. Tej drugiej – coś związanego z działaniem czy wyjazdem. Lista zainteresowań może nas poprowadzić w różnych kierunkach. Można kupić bilet na koncert ulubionego zespołu albo książkę o nim. Trafionym prezentem może być bilet do teatru czy opery. Książka z daniami ulubionej kuchni też będzie dobrym pomysłem. Jeśli mamy w rodzinie amatora staroci, wybierzmy się na targ albo do antykwariatu w najbliższym mieście. Można znaleźć tam uroczy drobiazg nawet za kilkanaście złotych.


Pomyślcie, co was łączy
Przy wyborze prezentu istotne jest, w jak ścisłej relacji jesteśmy z daną osobą. Jeśli łączy nas coś bardziej intymnego, możemy pokusić się o prezent bardziej osobisty. Takim może być na przykład zaproszenie do ekskluzywnej restauracji na kolację albo voucher na egzotyczny masaż. Oferuje je dziś wiele gabinetów kosmetycznych, także w mniejszych miastach. Jeśli myślicie o prezencie dla ukochanego/ukochanej, kapitalnym rozwiązaniem może być wywołanie w bardziej ekskluzywnej wersji waszego wspólnego zdjęcia i oprawienie go. W przestrzenną ramkę można też oprawić pamiątkę z jakiejś waszej wspólnej podróży. Co z bliskim przyjacielem/ przyjaciółką? Pomyślcie, jak się poznaliście albo co was połączyło. Jeśli jest to wspólna pasja, odwołaj się do niej. Jeśli oboje jesteście fanami Harry’ego Pottera, kupcie jakiś upominek związany z tą sagą. Jeśli natomiast myślimy o prezencie dla znajomego, z którym nie jesteśmy bardzo blisko, dobrym wyjściem jest kupienie karty prezentowej zasilonej na konkretną kwotę, którą obdarowany zrealizuje zgodnie z własnymi potrzebami. To też dobre wyjście, jeśli znamy kogoś bliżej, ale wciąż kiepsko orientujemy się w jego zainteresowaniach. Każdy z nas ma z pewnością kogoś, kto nosi łatkę „trudno mu zrobić prezent”. Jeśli w takiej sytuacji zdecydujecie się jednak na konkretny prezent, najlepiej żeby było to coś użytecznego.

r e k l a m a

Robot kuchenny i pudło pamięci
W wyborze prezentu możemy kierować się nie tylko zamiłowaniami, ale też potrzebami. Często słyszymy, że znajomy czy ktoś z rodziny powtarza, że musi sobie coś kupić. Albo wiemy, że od jakiegoś czasu przygląda się pewnej rzeczy i przymierza do zakupu. To może być na przykład jakieś narzędzie lub urządzenie przydatne w kuchni czy łazience. Tu uwaga! Szukajmy czegoś użytecznego, co wciąż będzie przyjemną niespodzianką, ale pozostającego w granicach lub nieco ponad budżetem osoby obdarowanej. Jeśli kupimy coś dużo droższego niż to, na co byłoby stać tę osobę, może ona poczuć się urażona albo zawstydzona. Prezent ma być niespodzianką, ale nie powinien wywołać szoku.

W krajach zachodnich modne jest dawanie przyjaciołom albo członkom rodziny tzw. memory box (pudełka pamięci), czyli własnoręcznie udekorowanego pudełka z kilkoma przedmiotami, które przypominają wspólne przeżycia. To może być niezwykle wzruszający prezent dla babci czy dziadka. A to dlatego, że im jesteśmy starsi, tym większe znaczenie mają dla nas wspomnienia. Specjaliści od prezentów twierdzą, że to wyjątkowo trafiony upominek dla osób, które cierpią na chorobę Alzheimera albo inne zaburzenia pamięci. Zawartość takiego pudełka – a może być w nim kamyk, mała maskotka czy bilet wstępu do jakiegoś miejsca – ułatwi takim osobom pozostawanie w kontakcie z przeszłością.

Zobacz także

Wiesz, że prezentem jest czas?
Pewnie mało komu przyjdzie do głowy, że prezentem może być czas zaoferowany drugiej osobie. Jeśli wiemy, że ktoś dużo pracuje, możemy zaoferować naszą pomoc i obiecać wyręczenie w jakichś obowiązkach. Jeśli jesteśmy rodzicami, możemy zaproponować zapracowanej przy dzieciach córce, że zajmiemy się wnukami, a ona będzie mogła wyjechać gdzieś na kilka dni. Możemy bliskiej osobie zaoferować sprzątnięcie kawałka podwórka albo pomieszczenia w domu. Czas to wielki prezent dla osób z różnymi niepełnosprawnościami. Zaproponujmy komuś, kto porusza się na wózku, wspólny wyjazd do kina czy teatru albo choćby dłuższy spacer. Możemy też zaoferować wykonanie jakiegoś zadania, które leży poza możliwościami chorego.

Na koniec – dobra rada. Nie bójmy się zapytać bliskich osoby, która ma być obdarowana. Można zadzwonić do teściowej i podpytać, co przydałoby się teściowi. Albo wspólnie ze szwagrem ustalić, co przydałoby się naszej siostrze. Ten zabieg pozwoli też uniknąć ewentualnego zdublowania prezentu.

Karolina Kasperek

r e k l a m a

r e k l a m a

Zobacz także

r e k l a m a