r e k l a m a
Krowa tania w utrzymaniu
Już od prawie 30 lat obora objęta jest oceną użytkowości mlecznej, średnia wydajność utrzymuje się na poziomie 6 tys. kg mleka, ale rekordzistki dają nawet 8 tys. kg w 305 dni laktacji, co na rasę ogólnoużytkową jest dobrym wynikiem. Ponadto Jan Naparła zwrócił uwagę, że są to przede wszystkim krowy tańsze w utrzymaniu niż hf-y, ponieważ są zdrowsze i odporniejsze, zatem mają mniej problemów w okresie okołoporodowym. Lekarz weterynarii przyjeżdża rzadziej no i są mniej wymagające pod względem żywieniowym, dlatego zyskują coraz większe uznanie i trafiają do gospodarstw nie tylko na południu kraju, ale także w centrum czy nawet na północy.
r e k l a m a
Od wielu lat hodowca korzysta z nasienia od buhajów z Małopolskiego Centrum Biotechniki w Krasnem, zabiegi inseminacji wykonuje lekarz weterynarii.
Zobacz także
Własne białko z bobiku
Jak do tej pory Jan Naparła nie zdecydował się na uprawę kukurydzy na kiszonkę i raczej zdania nie zmieni.
– Sąsiedzi podają bydłu kiszonkę z kukurydzy i wydajność mleczną mają podobną do naszej, a przecież kukurydza jest dość droga w uprawie, o czym decydują wysokie ceny materiału siewnego oraz duże zapotrzebowanie na nawóz czy odpowiednie i terminowe stosowanie chemicznych środków ochrony roślin. Ponadto u nas w warunkach pogórza ziemie są trudne w uprawie, dlatego wyspecjalizowaliśmy się w pozyskiwaniu dobrej jakości sianokiszonek przy wykorzystaniu koniczyny oraz lucerny – powiedział hodowca.
Co ciekawe, Jan Naparła nie kupuje drogiego białka w postaci poekstrakcyjnej śruty sojowej, gdyż uprawia 3 ha bobiku, który następnie śrutuje i podaje krowom jako źródło białka bez GMO. W oborze zadawane są także śruty zbożowe, dodatek mineralno-witaminowy oraz wysokiej jakości sianokiszonki z dużym udziałem koniczyny lub lucerny. W okresie letnim bydło dodatkowo korzysta z pastwisk.
Dój odbywa się za pomocą dojarki przewodowej DeLaval wyposażonej w 4 aparaty udojowe, a mleko trafia do schładzalnika o pojemności 600 l, który rolnicy planują wymienić na większy.
Andrzej Rutkowski