Dzwonek Pierwszy miesiąc prenumeraty za 50% ceny Sprawdź

r e k l a m a

Partner serwisu

Marzenia motywują strażaków z Wąglan

Data publikacji 08.01.2020r.

Wąglany, niewielka wieś położona w powiecie opoczyńskim, w gminie Białaczów. Na tym terenie funkcjonuje dziewięć jednostek OSP, w tym trzy są zrzeszone w KSRG. Strażacy z OSP Wąglany od lat wzorowo współpracują z kołem gospodyń wiejskich.

– To prawda, od lat nasza współpraca układa się bardzo dobrze – potwierdzają zgodnie prezes jednostki dh Tomasz Cieślak, pełniący swoją funkcję I kadencję oraz Janina Wijata, przewodnicząca KGW.

r e k l a m a

W 1962 r. podczas zebrania wiejskiego podjęto decyzję o założeniu jednostki. Pomysłodawcą tej jakże śmiałej w tamtym okresie decyzji był Jan Wiktorowicz. Na czele grupy strażaków stanął wówczas dh Józef Banaś.

– Druh Jan Wiktorowicz był wspaniałym człowiekiem, by nie powiedzieć wielkim – mówi obecny prezes Tomasz Cieślak. – Niestety, zmarł w ubiegłym roku. To była olbrzymia strata. Postanowiliśmy uczcić jego pamięć i na frontowej elewacji budynku umieściliśmy pamiątkową tablicę poświęconą naszemu założycielowi.

r e k l a m a


– Chcielibyśmy raz jeszcze podziękować fundatorom tego pięknego gestu – dodaje prezes. – Mam na myśli wójt Barbarę Goworek oraz mieszkańca wsi Jana Jóźwika. Uroczyste wmurowanie pamiątkowej tablicy miało miejsce 24 czerwca 2019 r. tj. w dniu imienin dh. Jana Wiktorowicza.

Na spotkaniu była grupa strażaków, jak również panie z koła gospodyń. Dużo czasu poświęciliśmy rozmawiając o wspólnych przedsięwzięciach strażaków i gospodyń.

Zobacz także

– Mimo licznych obowiązków wynikających ze służby na rzecz OSP, znajdujemy czas dla mieszkańców – mówi dh Jakub Dudek. – Nie wyobrażam sobie, by mogło być inaczej, skoro od lat tworzymy jedną wielką rodzinę. Wraz z paniami z naszego KGW organizujemy corocznie Dzień Dziecka, choinkę bożonarodzeniową, Turniej Tenisa Stołowego – powiedział dh Dudek.

– To nie wszystko – dodaje Halina Wijata, synowa przewodniczącej KGW. Dwa razy w roku gościmy pielgrzymów. Przez naszą wieś przechodzą pielgrzymki Drochiczyńska i Warszawska. Szczególnie liczna jest ta pierwsza licząca blisko 600 pielgrzymów. Zawsze przygotowujemy dla nich śniadanie, jest też prowiant na dalszą drogę. Warszawska pielgrzymka nie jest już tak liczna. W remizie nocuje wówczas około 150 osób, a przed snem czeka na wszystkich kolacja – powiedziała Halina Wijata. – Tak właśnie wygląda współpraca KGW ze strażakami – podkreślają strażacy.


– Muszę dodać, że bez wsparcia finansowego ze strony rady gminy, nie byłoby tak łatwo i przyjemnie – mówi prezes Cieślak. – Sam Turniej Tenisa Stołowego jest turniejem lokalnym w Wąglanach, ale pani wójt już myśli o przekształceniu go i tym samym nadaniu mu wyższej rangi w formie turnieju gminnego. To będzie wielka sportowa rywalizacja – mówi prezes Cieślak.

Jednostka z Wąglan do KSRG przystąpiła w 1995 r. Obecnie służy w niej 39 druhów, w tym 16 jest czynnych biorących udział w akcjach. Na uwagę zasługuje fakt, że w szeregach jednostki służy aż 10 kobiet.

Druhowie ogromnie cenią sobie pamięć o swojej chlubnej przeszłości. Duże wrażenie robi również kronika z Wąglan, którą prowadzi dh Anna Gołąb.

Niedawno w Olsztynie miał miejsce Ogólnopolski Przegląd Kronik OSP. Niestety, zabrakło tam kroniki z Wąglan. Dlaczego jej tam zabrakło, nasuwa się pytanie. Jednym chórem, jakby się umówili, odpowiadają strażacy i panie z KGW. – Za wysokie progi na nasze nogi!


W 2014 r. na obchody 50-lecia istnienia jednostki druhowie otrzymali nowy samochód MAN GBA, wart blisko 680 tys. zł.

– To piękny prezent, na który długo czekaliśmy – mówi najstarszy ze strażaków dh Marek Defratyka. – W szeregach PSP i OSP służę od przeszło 57 lat, wiele przeżyłem i widziałem, ale gdy odbieraliśmy to wymarzone auto, bardzo się wzruszyłem – powiedział dh Defratyka.

Miło widzieć, jak jednostka z Wąglan dynamicznie się rozwija. To w dużej mierze zasługa życzliwych im ludzi i instytucji. Ostatnio z dotacji MSWiA otrzymali, podobnie jak wszystkie inne jednostki w kraju, zastrzyk finansowy w postaci pięciu tysięcy złotych. Przeznaczyli je na zakup nowoczesnego, niezbędnego w pracy sprzętu. Na wyposażeniu pojawiła się więc najwyższej generacji kamera termowizyjna oraz czujnik czadu.

– Mówiąc o inwestycjach – dodaje prezes Tomasz Cieślak – musimy powiedzieć o generalnym remoncie naszej remizy. Na wiosnę tego roku odnowiliśmy elewację, skończyliśmy malowanie ścian oraz zamontowaliśmy nowe drzwi do stanowisk garażowych. Jak zawsze wspomógł nas urząd gminy, a wójt Barbara Goworek skierowała do nas pracowników, którzy fachowo przeprowadzili wspomniany remont.


To wszystko brzmi pięknie, czyżby strażacy z Wąglan nie mieli problemów i potrzeb.

– Skłamałbym mówiąc, że mamy problemy – mówi dh Tomasz Cieślak. – Powiedziałbym raczej, że mamy marzenia, związane choćby z zagospodarowaniem terenu. Marzenia nas motywują. Wokół strażnicy dysponujemy powierzchnią powyżej jednego hektara. Chcielibyśmy ten plac zagospodarować, przede wszystkim z myślą o naszych mieszkańcach. Oczami wyobraźni widzę piękną, funkcjonalną altanę, plac zabaw dla dzieci oraz stacjonarny grill. Może ponownie uśmiechnie się do nas szczęście i zapukają w nasze drzwi sponsorzy – powiedział prezes Tomasz Cieślak.

Krystyna Nowakowska

r e k l a m a

r e k l a m a

Zobacz także

r e k l a m a