r e k l a m a
Większe przychody rolników
Dodał, że mimo spadku cen niektórych przetworów mleczarskich, udało się utrzymywać przyzwoitą cenę skupu mleka dla rolników. W ubiegłym roku przychody rolników wyniosły 15,7 mld zł, w tym możemy spodziewać się około 16 mld zł.
r e k l a m a
KZSM zaczął już działania w tej sprawie. Spółdzielnie otrzymały do wypełnienia ankietę dotyczącą współpracy z sieciami handlowymi. Ma to doprowadzić do wyplenienia praktyki pobierania przez sieci dodatkowych opłat.
Zobacz także
Nadzieją napawa wzrost cen odtłuszczonego mleka w proszku, które podrożało z 6,5 zł/kg do nawet 11 zł/kg. Po drugiej stronie znajduje się masło, które niestety staniało do poziomu około 15 zł kg.
– W tym wypadku to handel musi odgrywać zasadniczą rolę, ponieważ produkcja masła nie wzrosła, a konsumentów przybywa – mówił prezes KZSM.
Podkreślił on, że nie ma już co liczyć na znaczny przyrost eksportu przetworów mlecznych. W tym roku możemy zakładać 2,2–2,3 mld zł.
– Jeśli weźmiemy pod uwagę eksport i przychody z rynku wewnętrznego, to okazuje się, że za granicę trafia około 30% naszej produkcji. Zaskakuje duży wzrost eksportu mleka płynnego. Za granicę, głównie na południe Europy, między innymi do Włoch, jedzie ok. 900 tys. ton mleka – dodał Waldemar Broś. – Choć o przychodach z eksportu decydują głównie sery dojrzewające, mleko w proszku i serwatka.
Ziemia obiecana dla… handlu
Członkowie rady odnieśli się także do problemu znakowania opakowań produktów mlecznych dotyczącego zawartości GMO.
– Musimy się zastanowić czy to wynika z troski o klienta, czy o zdobycie przewagi na sklepowej półce. Podjęliśmy działania wspólnie z Inspekcją Handlową i ministerstwem rolnictwa, żeby potwierdzić, że mleko, obojętnie jakie, ale głównie krowie, jest wolne od GMO zgodnie z regulacjami Unii Europejskiej – mówił Ryszard Masalski, prezes OSM Maluta w Nowym Dworze Gdańskim. – Chcemy doprowadzić do wprowadzenia napisu „Informacja edukacyjna: każde mleko jest wolne od GMO”. Nie pozwalają nam tego wprowadzić, bo uważają, że to będzie wyżej pozycjonowało oznakowane w ten sposób produkty. Jeśli umieścimy ten napis, to nie będzie sensu produkować pasz bez GMO, unikniemy więc wzrostu cen pasz. Można także umieszczać napis „Wyprodukowano z mleka krów żywionych paszami niezawierającymi GMO”. Takie oznaczenia widzimy na importowanych z Niemiec produktach w jednej z sieci handlowych. Uważam, że trzeba jak najszybciej doprowadzić do spotkania w tej sprawie, aby wprowadzić napis „Wyprodukowano z mleka krów żywionych paszami niezawierającymi GMO”.
Rada KZSM przegłosowała też uchwałę o wybraniu firmy, która przeprowadzi badanie sprawozdania finansowego. Jak podkreślił Stanisław Wieczorek, wiceprezes KZSM, w ubiegłym roku z pracy zrezygnowało 2000 spośród 4700 biegłych rewidentów, a co za tym idzie, ceny ich usług wzrosły o 50%.
– Dobrze, że spółdzielnie mają swój związek rewizyjny, który może badać wasze sprawozdania finansowe po dobrych dla spółdzielni cenach – podkreślił wiceprezes Wieczorek.
Mleczarze dyskutowali także o wpływie na kondycję branży spodziewanych podwyżek cen prądu, płacy minimalnej, problemów z gospodarką odpadami i wpływie tych czynników na cenę skupu mleka.
– Obecna sytuacja, kiedy mamy nadwyżkę produkcji nad konsumpcją w kraju, to jest ziemia obiecana dla handlu. Wobec tego konieczne jest zorganizowanie komisji trójstronnej, na której spotkają się przedstawiciele producentów mleka, przetwórców i sieci handlowych. Jeśli tego nie załatwimy, to każdy z nas z osobna będzie się boksować z sieciami, aż nas wszystkich wykończą – przestrzegał Ryszard Masalski. – Gdybyśmy się po cichu dogadywali i ustalali cenę mleka i przetworów, to byłaby zmowa, a jeśli stworzymy organizację, która wyznaczy ceny w oparciu o analizę ekonomiczną, to będzie normalna działalność.
Kropla drąży kamień
– Jak kropla drąży kamień, tak my musimy ciągle dopominać się o utworzenie komisji trójstronnej. Nie możemy tego odpuścić. Wiemy co możemy zdziałać w sieciach handlowych. Wiemy jak nas tam traktują – mówiła Barbara Szczerba, prezes OSM Międzybórz.
Tadeusz Proczek, prezes OSM Grodzisk Mazowiecki, zaznaczył, że skoro minister zadeklarował współpracę z branżą, to grupa zakładów powinna stworzyć organizację, która będzie partnerem zarówno dla ministra, jak i sieci.
Narastającym problemem jest gospodarka odpadami, zgodnie z nowymi przepisami, bez nadania numeru przez marszałka województwa nie będziemy mogli oddać żadnego odpadu. – Pojawia się mnóstwo wątpliwości. Czy kiedy oddaję serwatkę rolnikowi zajmującemu się tuczem świń, to czy ta serwatka jest odpadem, czy nie jest? – pytał Janusz Mojak z OSM Bieluch w Chełmie. – W związku z tym wnoszę o zorganizowanie odpowiedniego szkolenia. Mamy też rosnący problem z propagandą przekonującą, że spożywanie mleka i mięsa jest złe. W Warszawie w okolicach naszej siedziby przy ulicy Hożej, trudno znaleźć normalną restaurację, są tu tylko restauracje wegetariański lub wegańskie. W Stanach Zjednoczonych zbankrutowała druga co do wielkości mleczarnia, która dużą część dochodów czerpała z produkcji mleka spożywczego. Tam spożycie tego mleka spada, a wraz z nim także jego ceny, bo ludzie przechodzą na produkty mlekopodobne pochodzenia roślinnego.
Krzysztof Jankowski, prezes łódzkiego Jogo, prowadzący obrady komisji, żartując zwrócił uwagę, że w Łodzi funkcjonuje jeszcze wiele barów mlecznych, które cieszą się dużą renomą.
– W związku z tym proponuję otwarcie u nas baru mlecznego – pół żartem, pół serio zaproponował prezes Jankowski.
Krzysztof Wróblewski
Paweł Kuroczycki