Data publikacji 17.12.2019r.
Jedna osoba w całej Polsce skorzystała od lutego 2019 roku z ustawy oddłużeniowej. Tak powiedziano w KOWR w Lublinie pani Iwonie z powiatu zamojskiego, której historię opisywaliśmy w „Tygodniku” pod koniec października br.
– Z tego, co się dowiedziałam w lubelskim KOWR, sytuacja tej oddłużonej osoby była prosta. Nie miała zajętej hipoteki. Po co jednak przyjmuje się prawo, z którego może skorzystać zaledwie jeden rolnik? Na ustawę oddłużeniową wielu właścicieli gospodarstw czekało jak na zbawienie, a państwo sobie z nich zakpiło – żali się pani Iwona.
Kobieta jest załamana i właściwie nie wierzy już, że państwo rzeczywiście pomoże jej rodzinie.
– Najpierw myśleliśmy, że skorzystamy z możliwości wzięcia kredytu restrukturyzacyjnego na spłatę zadłużenia. Okazało się, że nic z tego, ponieważ na te rozwiązania potrzebna jest zgoda Unii i ta część ustawy w praktyce nie działa. Postanowiliśmy więc nie czekać na wyjaśnienie tej kwestii i starać się o oddłużenie polegające na przejęciu przez KOWR długu pod warunkiem przeniesienia własności ziemi na rzecz Skarbu Państwa – kontynuuje pani Iwona...
Pozostało 65% artykułu.
Więcej przeczytasz dzięki prenumeracie lub kupując dostęp.
Masz już prenumeratę lub dostęp?
Zaloguj się
Możesz już teraz kupić dostęp do wszystkich treści lub do wybranego artykułu