Jeszcze kilka lat temu Kazimierz Małek stosował wiosną azot w rzepaku w dwóch dawkach, w sumie podając ok. 200 kg czystego składnika na hektar. Odszedł jednak od tego i obecnie jest zwolennikiem dokarmiania rzepaku azotem wiosną tylko w jednej dawce. Doskonałe plony, jakie uzyskuje wskazują, że metoda ta się w gospodarstwie sprawdziła.