Ciężka i wciąż w dużej mierze niezmechanizowana praca przy uprawie tytoniu trwa praktycznie przez okrągły rok. W gospodarstwie państwa Popielców w Michalowie na Zamojszczyźnie dopiero co zakończyło się sortowanie liści, a już w marcu trzeba wysiać tytoń w tunelach foliowych, tak żeby w maju rozsada mogła trafić na pole.