Ubiegły rok zakończył się wysokimi cenami skupu żywca wieprzowego, lekkim odbiciem cen skupu bydła i pszenicy. Nie najgorzej płacono za rzepak. Zdrożały za to środki produkcji oraz pasze. Jeśli spojrzeć na ceny w rolnictwie z perspektywy ostatnich 20 lat, to w oczy rzuca się głównie wzrost cen środków produkcji, w tym ziemi rolnej, przy nieproporcjonalnie niskim wzroście cen surowców rolnych. To pokazuje, iż polskie rolnictwo nie mogłoby już funkcjonować bez dotacji.