Odkąd tylko Piotr Rabicki sięga pamięcią, to w jego rodzinnym gospodarstwie było bydło rasy simentalskiej, bardzo dobrze spisujące się w trudnych warunkach Pogórza Bukowskiego, leżącego na wysokości ponad 600 m n.p.m. Dziś jeśli ktoś utrzymuje tu krowy, a takich gospodarstw jest coraz mniej, to są to właśnie krowy rasy simentalskiej.