Dzwonek Pierwszy miesiąc prenumeraty za 50% ceny Sprawdź

r e k l a m a

Partner serwisu

Jak rozpoznać optymalne fazy na skracanie

Data publikacji 03.03.2020r.

W pszenicy kluczowa dla wykonania zabiegu skracania jest faza BBCH 31 (faza strzelania w źdźbło, kiedy to pierwsze kolanko znajduje się co najmniej 1 cm nad węzłem krzewienia). Ten optymalny termin trzeba umieć rozpoznać. Faza rozpoczyna się najpierw na najsilniejszym źdźble, czyli pędzie głównym.

Zwykle faza BBCH 31 pojawia się po około dwóch tygodniach po BBCH 30 (faza początku wzrostu źdźbła, kiedy to węzeł krzewienia podnosi się i pierwsze międzywęźle zaczyna się wydłużać), jednak może to być znacznie szybciej lub później w zależności od przebiegu pogody czy odmiany.

Skracamy pierwsze międzywęźle
Nowo powstałe pierwsze międzywęźle zaczyna się intensywnie wydłużać. Początkowo wypełnione jest tkanką, z czasem w miarę wzrostu wewnątrz powstanie pustka. Skrócenie tego międzywęźla znacznie wzmacnia konstrukcję całej rośliny, a odpowiednio dobrane substancje stymulują też rozwój korzeni z głębiej umieszczonych węzłów. W tym okresie, czyli w fazie BBCH 31 rozpoczynamy stosowanie regulatorów wzrostu – jest to optymalna faza.

Zastosowany w tej fazie zabieg zapobiegający wyleganiu będzie najefektywniejszy, ale skracanie nie jest takie proste. Dużo zależy od odmiany, od pogody, od dawki azotu, od oczekiwanego plonu. Terminy aplikacji czasami warto przesuwać i pamiętajmy, że czasami trzeba skracać zboża dwa razy. Zależnie od gatunku zbóż, substancji czynnej retardantu i jego formulacji można w etykietach znaleźć bardzo szerokie okno regulowania zbóż. Początek i idealny termin pierwszego zabiegu to jak wspomniałem faza BBCH 31. W etykietach produktów można znaleźć maksymalne okno od BBCH 31 (pierwsze kolanko) do nawet BBCH 49 (pojawienie pierwszych ości). Generalnie na właściwy termin wykonania drugiego zabiegu wskazuje się fazę BBCH 37 (początek rozwoju liścia flagowego).

Strzelanie w źdźbło (BBCH 30)
Jak trafnie ocenić początkowe fazy wiosennego wzrostu? Początek wydłużania łodygi (początek strzelania w źdźbło – BBCH 30) startuje, kiedy pędy i łodygi zaczynają się prostować. Właśnie wtedy pierwsze międzywęźle zaczyna rozwój, a górna część kłosa jest co najmniej 1 cm ponad węzłem krzewienia. Odległość między podstawą rośliny a końcem kłosa ma ok. 1 cm. W tej fazie długość pierwszego międzywęźla ma jeszcze mniej niż 1 cm. Dokładną ocenę tej fazy przeprowadzimy na reprezentatywnej próbie kilku, kilkunastu roślin (oceniamy pędy główne) i rozcinamy je wzdłuż ostrym nożem.

Pierwsze kolanko (BBCH 31)
Wtedy rekomendowane jest wykonanie zabiegu skracania. Faza ta rozpoczyna się najpierw na pędzie głównym i to te pędy powinniśmy oceniać pod kątem odpowiedniego terminu skracania. Powstałe pierwsze międzywęźle zaczyna się intensywnie wydłużać i jego skrócenie ma za zadanie wzmocnić konstrukcję rośliny, chroniąc ją przed wyleganiem. Skracanie źdźbeł w tej właśnie fazie daje najlepsze efekty. Oczywiście pod warunkiem, że w tym optymalnym terminie skracania panują optymalne warunki termiczne i nasłonecznienia dla substancji czynnych retardantów. Jak organoleptycznie ustalić, że np. pszenica znajduje się w fazie pierwszego kolanka. Jak wspomniałem, do oceny bierzemy pędy główne. Kolanko jest wyczuwalne w palcach i powinno być co najmniej 1 cm powyżej węzła krzewienia rośliny.

Faza drugiego kolanka (BBCH 32)
W tej fazie pierwsze międzywęźle jest już wykształcone, a drugie wyczuwalne kolanko jest co najmniej 2 cm nad pierwszym. Pamiętajmy, że określając kolejne fazy obowiązuje zasada, że drugie i kolejne kolanka są liczone, gdy międzywęźla poniżej nich przekraczają długość 2 cm. Ewentualny zabieg w fazie drugiego kolanka będzie miał wpływ tylko na drugie i ewentualnie trzecie międzywęźle. Będzie to zatem zabieg spóźniony i wzmocni tylko te części, które rozwiną się po jego zastosowaniu.

BBCH 39 – faza liścia flagowego
W tej fazie liść flagowy jest całkowicie rozwinięty, praktycznie zakończony został rozwój kłosa. W tej fazie (lub nieco wcześniej tj. w BBCH 37 – początek rozwoju liścia flagowego) wskazane jest na intensywnie prowadzonych plantacjach wykonanie drugiego zabiegu skracania. Zabieg w tej fazie skróci i wzmocni dokłosie, na którego załamywanie szczególnie podatny jest jęczmień. Wynika to z faktu, że ziarniaki nalewają się i kłosy stają się coraz cięższe. Środek ciężkości przesuwa się ku górze, zwiększa skłonność do wylegania, zwłaszcza do załamywania się dokłosia.

Dobrać do warunków i gatunku
Do skracania zbóż służy kilka substancji. Najbardziej znane i stosowane w zbożach to: chloromekwat (CCC), etefon, trineksapak etylu oraz proheksadion wapnia i chlorek mepikwatu. Każda z wymienionych substancji ma inne właściwości, a w ofercie na ten rok pojawiły się też nowe produkty. Umiejętność rozpoznawania faz rozwojowych jest kluczowa dla określenia optymalnego terminu skracania, ale chcę zwrócić uwagę na różnice w zaleceniach skracania poszczególnych gatunków zbóż i na różnice właściwości substancji czynnych regulatorów. Każda substancja czynna skraca zboża nieco inaczej i każda do skutecznego działania wymaga odpowiednich warunków termicznych i nasłonecznienia.

Generalnie regulatory w pszenicy w celu jej dokrzewienia, jak pisaliśmy tydzień temu, stosujemy w fazie BBCH 25–30 i potem w celu skracania w fazie BBCH 30–32 i w fazie BBCH 37–39. Każdy gatunek wymaga innego podejścia do skracania, a przed tym zabiegiem niezwykle istotna jest analiza pogody (temperatura, nasłonecznienie), ocena zagęszczenia łanu, prześledzenie cech odmiany (długość słomy, skłonność do wylegania). Istotne jest też, czy skracanie będzie połączone z zabiegiem T1. Na choroby, ponieważ fungicydy zawierające triazole także wykazują wpływ regulacyjny.

Charakterystykę substancji aktywnych regulatorów wzrostu i warunki ich skutecznego działania opiszemy za tydzień.

Marek Kalinowski

r e k l a m a

r e k l a m a

Zobacz także

r e k l a m a