Koronawirus. Pisaliśmy o nim trzy tygodnie temu, kiedy przypadki infekcji poza Chinami dawało się policzyć na palcach dwóch rąk. Ale od tego czasu wiele się zmieniło. I, jak mówią polskie służby medyczne, to kwestia już nie tyle tygodni, co nawet dni, kiedy pierwsi chorzy pojawią się w Polsce.
Strach raczej zaszkodzi
Trochę statystyki. Kiedy
zamykamy ten tekst, na
całym świecie jest ponad
81 tysięcy potwierdzonych
zakażeń. I 2768 potwierdzonych
zgonów z powodu
koronawirusa. To dane,
które publikuje na specjalnej
stronie Uniwersytet
Johns Hopkins w Baltimore
w Stanach Zjednoczonych.
Ta placówka prowadzi
stronę, na której na bieżąco
uzupełniane są dane
dotyczące zachorowań.
Jeśli chcesz śledzić, jak wirus się rozprzestrzenia, wejdź na stronę uniwersytetu: www.hub.jhu.edu/ novel-coronavirus-information, a następnie kliknij umieszczoną po prawej stronie zakładkę „Novel Coronavirus tracking map”.
Co wiadomo o wirusie? Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) ostrzega już przed pandemią, czyli epidemią, która przybiera zasięg globalny. Wirus obecny jest już w Europie, potwierdzono go też w Ameryce Południowej. W najbliższych dniach usłyszymy pewnie o pierwszym przypadku w Polsce. Co wtedy robić? Specjaliści mówią, że przede wszystkim nie panikować! Panika to nie jest obojętny dla zdrowia stan. W strachu wydziela się dużo zabójczego dla układu odpornościowego kortyzolu. To hormon stresu. Jeśli pozwolisz sobie na dłuższe jego trwanie, z pewnością osłabisz swoje moce, które mogą przydać się do zwalczania wirusa.
Mniej zakupów, więcej mydła
To, co powinieneś zacząć
robić, kiedy koronawirus
pojawi się w Polsce, to zachować
podstawowe zasady
higieny. Przede wszystkim
unikać dużych skupisk
ludzkich. Na jakiś czas zrezygnuj
z wizyt w kinie czy
centrum handlowym. Jeśli
wychodzisz na zewnątrz,
w każdym możliwym momencie
myj ręce. Służby zalecają
odkażanie ich preparatami
z alkoholem, ale dobrze
radzi sobie z wirusami,
o czym pisaliśmy już kiedyś,
również woda i mydło.
Takie mycie rąk, z namydleniem wszystkich zagłębień, obu kciuków i myciem pozostałych palców poprzez nakładanie dłoni na siebie, powinno trwać nawet dwie minuty. Jeśli nie masz możliwości wcześniejszego umycia rąk, nie dotykaj nimi oczu, nosa i ust. Jeśli ktoś w otoczeniu kaszle lub kicha, zachowaj odległość przynajmniej metra od niego. Sam kaszl i kichaj w zgięcie łokciowe lub w chusteczkę.
Specjaliści zalecają, by dobrze się wysypiać – sen to jeden ze sprzymierzeńców odporności. Wirus rozprzestrzenia się w taki sposób, że możesz nie wiedzieć, przez kogo i kiedy zostałeś zarażony. U nowego koronawirusa średni okres inkubacji, czyli czas, kiedy wirus już wniknął do organizmu, a jeszcze nie ma objawów, to pięć dni. Wiele osób, nie wiedząc o swojej chorobie, może więc zarażać.
Jeśli pojawi się gorączka, kaszel czy trudności w oddychaniu, natychmiast skontaktuj się z lekarzem. Objawy nie muszą oznaczać koronawirusa. Może to być grypa lub inna infekcja. Podobnie jak przy grypie, konieczne będzie pozostanie w domu.
Jeśli nie masz objawów, nie ma sensu nosić maseczki. Może być ona potrzebna tym, którzy opiekują się chorymi.
Karolina Kasperek
Jeśli chcesz uzyskać informacje na temat tego, jak reagować w przypadku infekcji, możesz zadzwonić pod całodobowy numer 800 190 590 uruchomiony przez Ministerstwo Zdrowia.