Mała rzeźnia to taka, w której ubija się zwierzęta gospodarskie kopytne, drób, zajęczaki lub zwierzęta dzikie utrzymywane w warunkach fermowych lub dokonuje się rozbioru mięsa z nich pozyskanego. Zwierzęta mogą należeć do rolnika, który ma taki zakład, lub do innego, ale tylko takiego, który posiada gospodarstwo na obszarze tego samego powiatu, w którym jest zlokalizowana rzeźnia, lub w sąsiednim powiecie. Rolników zainteresowanych wymogami weterynaryjnymi związanymi z prowadzeniem małych rzeźni odsyłamy do numeru 7. TPR (str. 72) oraz Rozporządzenia MRiRW z dnia 20 grudnia 2019 r. w sprawie niektórych wymagań weterynaryjnych, jakie powinny być spełnione przy produkcji produktów pochodzenia zwierzęcego w rzeźniach o małej zdolności produkcyjnej, położonych na terenie gospodarstw. Rolnik, aby móc prowadzić taką rzeźnię, będzie musiał odbyć szkolenia teoretyczne organizowane przez powiatowego lekarza weterynarii oraz trzymiesięczną praktykę na stanowisku ubojowym pod nadzorem osoby posiadającej udokumentowany trzyletni staż w tego typu pracy.
Rozporządzenie określa dzienne i roczne limity uboju (patrz tabela). Łącznie nie można ubić więcej niż 15 sztuk zwierząt dziennie. W przypadku drobiu i zajęczaków – 50 sztuk łącznie. Jeśli jednak powiatowy lekarz weterynarii wyrazi zgodę na przekroczenie dziennego limitu, rolnik może to zrobić, pod warunkiem że nie przekroczy limitu rocznego.
Usługa uboju
W przepisach dotyczących warunków
funkcjonowania małych
rzeźni rolniczych nie uwzględniono
kwestii związanej z usługowym
świadczeniem uboju. Nie
zaznaczono, czy taka działalność
może być prowadzona bez zakładania
działalności gospodarczej.
Nie jest to bowiem działalność
rolnicza. Trudno też wykonywać
taką usługę w oparciu o umowę
o dzieło.
Jeśli więc nie zostaną uwzględnione żadne ułatwienia dla rolników prowadzących usługowy ubój zwierząt, będą oni musieli założyć działalność gospodarczą. W sytuacji gdy rolnik jest ubezpieczony w KRUS minimum od 3 lat, będzie mógł prowadzić taką działalność, opłacając podwójną składkę na ubezpieczenie emerytalno-rentowe do KRUS. Nie wolno mu jednak przekroczyć kwoty należnej podatku dochodowego za poprzedni rok podatkowy od przychodów z pozarolniczej działalności gospodarczej. Za 2019 rok wynosi ona 3454 zł. Po przekroczeniu tej kwoty w następnym roku podatkowym musi już przejść do ZUS.
A co ze sprzedażą mięsa z takiego uboju? Jak wyjaśniała na naszych łamach Katarzyna Piskorz, zastępca głównego lekarza weterynarii, przy rzeźni może funkcjonować sklep detaliczny, rolnik może zarejestrować rolniczy handel detaliczny (RHD) lub sprzedaż bezpośrednią. Jeśli będzie to sklep niepowiązany ani z RHD, ani sprzedażą bezpośrednią, ani z działalnością lokalną, marginalną, ograniczoną (MOL), będzie to połączone także z działalnością gospodarczą. Sklep detaliczny należy zarejestrować w Powiatowym Inspektoracie Sanitarnym.
Jeśli rolnik oprócz rzeźni zarejestruje RHD lub MOL, będzie miał dodatkowo możliwość przetwarzania mięsa i sprzedaży produktów przetworzonych.
Tylko drób i zajęczaki
Sprzedaż bezpośrednia dotyczy
wyłącznie surowców i produktów
nieprzetworzonych i jest ograniczona
limitami. Należy ją zarejestrować
u powiatowego lekarza
weterynarii. W jej ramach można
sprzedać mięso konsumentowi
końcowemu na terenie gospodarstwa,
na targowisku lub zakładom
prowadzącym handel detaliczny
bezpośrednio zaopatrującym konsumenta
końcowego, jak np. sklepy
spożywcze, restauracje, bary
i stołówki. Trzeba jednak wziąć
pod uwagę, iż do sprzedaży bezpośredniej
dopuszcza się po pierwsze
– wyłącznie produkty wyprodukowane
z własnych surowców,
a po drugie – mogą to być jedynie
tusze lub podroby pozyskane
z drobiu lub zajęczaków. W przypadku
drobiu nie można sprzedać
więcej niż 2500 sztuk indyków lub
10 000 sztuk innego drobiu rocznie,
a zajęczaków – 5000 sztuk
rocznie. W sprzedaży bezpośredniej
przewidziano także limity tygodniowe,
które mogą być przekroczone,
jeśli zostanie zachowany
limit roczny.
Sprzedaż bezpośrednia ograniczona jest do obszaru województwa, w którym odbywa się produkcja, województw sąsiadujących oraz innych województw na terenie Polski, jeżeli jest prowadzona podczas wystaw, festynów, targów lub kiermaszów organizowanych w celu promocji tych produktów.
Wszystkie podmioty prowadzące sprzedaż bezpośrednią są zobowiązane do prowadzenia i przechowywania dokumentacji (forma dowolna, np. zeszyt) zawierającej informacje o ilości sprzedanych produktów w danym tygodniu.
W ramach RHD
Dla rolników, którzy chcą w swojej
rzeźni ubijać większe zwierzęta,
czyli świnie, owce, kozy lub bydło,
oraz ptactwo, i je sprzedawać, dobrym
rozwiązaniem będzie zarejestrowanie
RHD. Należy to zrobić,
podobnie jak w przypadku sprzedaży
bezpośredniej, u powiatowego
lekarza weterynarii.
Rolniczy handel detaliczny daje większe możliwości sprzedaży niż sprzedaż bezpośrednia, aczkolwiek jest również ograniczony limitami. I tak w przypadku świeżego mięsa wołowego, wieprzowego, baraniego, koziego jest to 2300 kg rocznie. Natomiast świeżego mięsa drobiowego lub zajęczaków – 2100 kg, a świeżego mięsa zwierząt dzikich utrzymywanych w warunkach fermowych – 1100 kg. Powyższe limity obejmują także produkowane z tego mięsa surowe wyroby mięsne lub mięso mielone.
Sprzedaż, podobnie jak w przypadku sprzedaży bezpośredniej, może odbywać się bezpośrednio z gospodarstwa oraz na wystawach, festynach, targach lub kiermaszach organizowanych w celu promocji żywności i do sklepów, restauracji, stołówek i innych placówek o podobnej charakterystyce. Inne jest jednak ograniczenie terytorialne takiej sprzedaży – może ona odbywać się w województwie, w którym rolnik sam prowadzi gospodarstwo, oraz na terenie powiatów sąsiadujących z jego województwem i w stolicach sąsiednich województw.
W przypadku RHD oprócz limitów ilościowych określony został próg przychodów, który decyduje o tym, czy rolnik może taką działalność wykonywać, będąc zwolnionym z podatku dochodowego, czy nie. Gdy przychody ze sprzedaży nie przekroczą 40 tys. zł rocznie, nie płaci podatku, jeśli jednak będą wyższe – będzie mógł płacić ryczałtem od przychodów ewidencjonowanych w wysokości 2%. Musi jednak pamiętać o nieprzekroczeniu limitów ilościowych.
Co ważne, aby rolnik prowadzący małą rzeźnię mógł korzystać z preferencji podatkowej i sprzedawać mięso w ramach RHD, musi pilnować, aby co najmniej 50% produktów pochodziło z jego chowu. Jest również zobligowany do prowadzenia dziennej ewidencji sprzedaży produktów odrębnie za każdy rok podatkowy (na papierze lub elektronicznie, narastająco). Nie wolno mu też zatrudniać do sprzedaży osób na podstawie umów o pracę, umów-zlecenia, umów o dzieło oraz innych umów o podobnym charakterze. Może jedynie zlecić sprzedaż swoich produktów innemu rolnikowi prowadzącemu RHD w tym samym powiecie lub sąsiednim podczas festynów, targów itp.
A może MOL?
Jeśli rolnik prowadzący małą
rzeźnię chce sprzedawać mięso
bez ograniczeń ilościowych i jedynie
konsumentom końcowym, czyli
np. w miejscu sprzedaży przylegającym
do miejsca produkcji (lub
ewentualnie w oddzielnym budynku
znajdującym się na tej samej posesji
co budynek, w którym odbywa
się produkcja), z obiektów lub
urządzeń ruchomych lub tymczasowych,
w tym ze środków transportu,
jak również wysyłkowo, w tym
przez internet, powinien zdecydować
się na rejestrację MOL. Gdyby
chciał jednak sprzedawać produkty
również do innych zakładów
prowadzących handel detaliczny
z przeznaczeniem dla konsumenta
końcowego usytuowanych na stałe
poza jego gospodarstwem, również
obowiązują go przewidziane
dla MOL limity ilościowe. W przypadku
świeżego mięsa wołowego,
wieprzowego, baraniego, koziego,
końskiego jest to tygodniowo 1 t,
świeżego mięsa drobiowego lub zajęczaków
– 0,5 t. Limity uwzględniają
także produkty z mięsa surowego
oraz mięso mielone.
Sprzedaż w ramach MOL może odbywać się na obszarze jednego województwa lub powiatów sąsiadujących z tym województwem, położonych w innych województwach. MOL także rejestruje się u powiatowego lekarza weterynarii.
Magdalena Szymańska