W numerze 6. „Tygodnika Poradnika Rolniczego” pisaliśmy o scaleniu gruntów wraz z zagospodarowaniem poscaleniowym wsi Krępiny i części Krzeszyc przeprowadzonym w latach 2016–2018 na terenie powiatu sulęcińskiego w województwie lubuskim. Zajęliśmy się sprawą, ponieważ otrzymaliśmy liczne uwagi od rolników na temat jego przeprowadzenia.
Dotyczyły głównie dróg. Nasi rozmówcy mieli zastrzeżenia do ustalenia planu przebiegu dróg transportu gminnego, wyboru, na których drogach ma być wykonana nawierzchnia asfaltowa, które drogi mają być poszerzone, a które zlikwidowane. Nie podoba się im także jakość niektórych dróg tłuczniowych wykonanych podczas scalenia. Rolnicy zdawali sobie sprawę z tego, że postępowanie scaleniowe jest procedurą skomplikowaną, wymagającą uwzględnienia interesów wielu stron uczestników postępowania, uważają jednak, że wielu niedociągnięć podczas jego wykonania można było uniknąć. Nikt z nich nie kwestionował potrzeby przeprowadzenia scalenia ani tego, że jest wiele osób, które na tym skorzystały, ale w ich ocenie można było lepiej wykorzystać przyznaną na ten cel dotację.
Większość zadowolona
Jak wyjaśniło „Tygodnikowi” Starostwo Powiatowe w Sulęcinie, zgodnie z informacją otrzymaną od wójta gminy Krzeszyce, propozycja scalenia została skonsultowana z rolnikami i zaakceptowana przez większość z nich. Około 90% rolników i mieszkańców miejscowości objętych projektem jest zadowolona z rezultatów scalenia.
Środki wydatkowane w ramach zadania przeznaczone były wyłącznie na realizację prac scaleniowych (prac geodezyjnych), które wykonane zostały przez Wojewódzkie Biuro Geodezji i Terenów Rolnych w Zielonej Górze, oraz na realizację prac poscaleniowych, czyli prac związanych z przebudową dróg transportu rolniczego (dróg gminnych). Prace poscaleniowe wykonały firmy wyłonione w drodze przetargu nieograniczonego. Realizując ww. projekt, powiat nie dokonał również żadnej inwestycji we własną infrastrukturę, gdyż prace poscaleniowe zostały przeprowadzone wyłącznie na drogach gminnych, zgodnie z koncepcją zagospodarowania poscaleniowego.
Zdaniem starostwa, uczestnikom zapewniono czynny udział w postępowaniu i mieli oni możliwość wypowiedzenia się na każdym etapie postępowania. W trakcie zebrań uczestników scalenia dokonano wyboru 12-osobowej rady uczestników scalenia. Ponadto starosta sulęciński powołał komisję doradczą, w skład której wchodziła m.in. rada uczestników scalenia. Komisja brała udział w szacowaniu gruntów objętych scaleniem, a także w opracowywaniu projektu scalenia. Starosta umożliwił uczestnikom wnoszenie zastrzeżeń do projektu scalenia. W ustawowym terminie nie wniesiono zastrzeżeń, a do tych, które wpłynęły po terminie, udzielono wyjaśnień. Decyzję o zatwierdzeniu projektu scalenia podano do publicznej wiadomości przez jej odczytanie na zebraniu uczestników scalenia, a ponadto przez jej wywieszenie w budynku Urzędu Gminy Krzeszyce, a także na tablicach ogłoszeń we wsiach wchodzących w obszar scalenia.
Interes ogółu, a nie jednostki
Starostwo, odnosząc się do jednostkowych zapytań uczestników scalenia, zwróciło uwagę, że postępowanie scaleniowe jest niezmiernie złożone. W przypadku projektu scalenia gruntów dokonywanie nawet pojedynczych zmian w już sporządzonym projekcie pociąga za sobą daleko idące dalsze zmiany. Rozstrzygana początkowo w projekcie scalenia, a następnie w zatwierdzającej go decyzji administracyjnej sytuacja prawna każdego z uczestników scalenia wpływa na ukształtowanie sytuacji pozostałych jego uczestników.
Starostwo zwróciło uwagę, iż celem scalenia jest poprawa struktury obszarowej i uzyskanie korzystnych warunków gospodarowania, co jednak nie oznacza, że cel ten zostanie w równym stopniu osiągnięty w stosunku do każdego z uczestników scalenia. Zgodnie z ugruntowanym orzecznictwem sądów administracyjnych, interes jednostki nie może bowiem przewyższać interesu publicznego. Jak podano, na 530 uczestników scalenia uwagi wniosło 2 i to po wyznaczonym ustawowo terminie na wniesienie zastrzeżeń (art. 24 ustawy o scalaniu i wymianie gruntów).
ms