4 marca odbyło się Walne Zgromadzenie Przedstawicieli Okręgowej Spółdzielni Mleczarskiej w Głuchowie o charakterze sprawozdawczym. Wzięło w nim udział 16 delegatów na 17 uprawnionych. Zebranie otworzył przewodniczący rady nadzorczej Paweł Szymczak, który powitał zaproszonych gości, m.in.: prezesa Waldemara Brosia z Krajowego Związku Spółdzielni Mleczarskich oraz przewodniczącego rady KZSM Wojciecha Wilamowskiego, Zygmunta Paśnika i Marka Kowalskiego – zastępców prezesa Krajowej Rady Spółdzielczej, Mirosława Belinę – starostę powiatu skierniewickiego, Edwarda Gnata – prezesa RZRKiOR w Łowiczu, Justynę Łukasik – dyrektor Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Skierniewicach, Annę Dura- -Deptę – dyrektor Banku Spółdzielczego w Głuchowie, Jana Słodkiego – wójta gminy Głuchów oraz Piotra Cymerskiego – powiatowego lekarza weterynarii w Skierniewicach.
Na przewodniczącego zebrania wybrano Pawła Szymczaka, który jak co roku poprowadził obrady bardzo sprawnie. Sekretarzem została Bogusława Pietrzyk, a asesorami: Andrzej Topolski i Honorata Mikina.
W skład komisji wyborczej weszli: Dorota Kowalczyk, Michał Szubert, Janusz Aleksandrzak. W komisji mandatowo– skrutacyjnej zasiedli: Zbigniew Wiosna, Andrzej Leszczyński, Waldemar Markiewicz. Komisja uchwał i wniosków ukształtowała się w składzie: Katarzyna Gruchała, Mirosław Dziąg, Krzysztof Cyganiak.
Spółdzielczość apolityczna
Sprawozdanie z działalności
rady nadzorczej OSM Głuchów
przedstawił jej przewodniczący
Paweł Szymczak. Rada nadzorcza
w roku 2019 odbyła 11 posiedzeń,
zaś 10 razy obradowało
prezydium rady pełniące także
funkcję Komisji Funduszu
Wzajemnej Pomocy, która przyznała
w 2019 roku 14 dostawcom
mleka pożyczki na kwotę
395,5 tys. zł.
– Mimo trudnych spraw, jakim musieliśmy stawić czoła na posiedzeniach rady, współpraca z zarządem układa się dobrze. Każda spółdzielnia i jej władza samorządowa powinna nadal pozostać aktywna dla ludzi o różnych poglądach politycznych i światopoglądowych! Liczy się umacnianie spółdzielczej gospodarki, tak aby ruch spółdzielczy był atrakcyjny dla ludzi młodych, wchodzących dopiero w życie zawodowe. Wobec coraz lepszego rozwoju naszej spółdzielni nie widzę przeciwwskazań w udzieleniu absolutorium dla członków zarządu – powiedział Paweł Szymczak.
Gdy nadszedł czas głosowania uchwał delegaci jednogłośnie udzielili absolutorium zarówno prezes Teresie Jędraszek, jak i członkowi zarządu Marii Kierner. Jednak zanim to nastąpiło prezes Teresa Jędraszek przedstawiła sprawozdanie z prac zarządu za 2019 rok, w którym spółdzielnia skupiła 12 mln 55 tys. litrów mleka przy dynamice 104,9% w stosunku do roku poprzedniego. Udział klasy ekstra skupionego mleka wyniósł aż 99,07%. Średnia cena brutto mleka wyniosłą 1,40 zł za litr i była na takim samym poziomie jak w roku poprzednim. Mleko skupowano od 155 dostawców, których na koniec roku było 137. Ubywa dostawców na skutek przechodzenia na emeryturę. Co ważne, głuchowska spółdzielnia wypłaca im udziały na bieżąco bez żadnych opóźnień. Jednocześnie rok zakończono zyskiem w wysokości prawie 28 tys. zł netto. Fundusz udziałowy wynosi nieco ponad 2 mln zł, a zasobowy 1 mln 389 tys. zł.
Jeszcze więcej twarogów
– Dla swoich rolników prowadzimy
bezgotówkową sprzedaż
szerokiego asortymentu środków
do produkcji, jak i artykułów
mleczarskich. Organizujemy
szkolenia i wyjazdy na targi rolnicze.
Rozprowadzamy także fachową
prasę jak: „Tygodnik Poradnik
Rolniczy” i „Elita Dobry
Hodowca”. W imieniu własnym
i wszystkich rolników dziękuję
redaktorowi naczelnemu Krzysztofowi
Wróblewskiemu i całemu
zespołowi redakcyjnemu za merytoryczne
i zrozumiałe artykuły
– powiedziała prezes Teresa
Jędraszek.
Sztandarowym produktem, z którego OSM w Głuchowie słynie są twarogi, których sprzedaż w roku 2019 wyniosła prawie 1590 ton i była wyższa o 10,52% czyli o 152 tony w stosunku do roku 2018. Bardzo dużą dynamikę sprzedaży zanotowano także w mleku spożywczym oraz kefirach.
Niecne plany GIS-u
– Nie mamy żadnych uwag
do sprawozdania finansowego
OSM Głuchów – powiedział prezes
KZSM Waldemar Broś, zaznaczył,
że lustracja wykonana
przez KZSM była pozytywna, ale
zwrócił też uwagę co można jeszcze
poprawić. Prezes Broś przyznał,
że minister Ardanowski
bywa często krytyczny także co
do pewnych zachowań w samej
spółdzielczości, jednak jest to
krytyka życzliwa i konstruktywna,
gdyż minister dobrze życzy
każdej spółdzielczej formie działania
łącznie z mleczarstwem.
Jednocześnie prezes Broś podkreślił,
że większość spółdzielni
mleczarskich działa prawidłowo
tak jak OSM Głuchów i że
nie ma lepszej formy działania
na dzisiejsze trudne czasy niż
spółdzielczość.
– Nadal spożywamy zbyt mało mleka i produktów mleczarskich, dlatego musimy ponad 30% produkcji wyeksportować. Tępo eksportu niestety spada, a realnym zagrożeniem dla eksportu jest też koronawirus. Dlatego tak ważne jest, aby spożycie mleka i jego przetworów wzrosło u nas w kraju do 290 l/osobę. Niestety, nie pomaga nam w tym Główny Inspektorat Sanitarny, który złożył propozycję zamiany piramidy zdrowego żywienia mniej czytelnym talerzem, co więcej, z tego talerza wykluczono mleko i jego przetwory, co jest karygodne – powiedział prezes Broś.
Do słów prezesa Brosia o planach GIS-u odniosła się Justyna Łukasik – dyrektor Stacji Sanitarno- Epidemiologicznej w Skierniewicach.
– Jestem w szoku, że GIS chce zastąpić piramidę żywienia talerzem, przecież ta piramida bardzo dobrze sprawdza się w edukacji dzieci i młodzieży. Jeszcze bardziej bulwersuje mnie wykluczenie z grona zdrowych produktów mleka i jego przetworów. Ja i moje dzieci pijemy mleko codziennie, uwielbiamy sery i twarogi, mleko to nie tylko wapń, ale szereg witamin na czele z witaminą E – powiedziała Justyna Łukasik.
Rolnicy dobrze traktują zwierzęta
Wyników osiągniętych przez
spółdzielnie gratulowali wszyscy
goście. Wojciech Wilamowski
podziękował za trzecie z rzędu
zaproszenie, pogratulował jakości
produktów, życzył dalszego
rozwoju i zaznaczył, że na wynik
spółdzielni pracują całe rolnicze
rodziny. Powiatowy lekarz weterynarii
Piotr Cymerski, pochwalił
rolników za ich ciężką pracę i zaznaczył,
że bardzo dobrze traktują
swoje zwierzęta.
– OSM Głuchów jest wzorowym przykładem polskiej spółdzielczości, a że są gorsze przykłady, to w dużej mierze wina nas rolników, bo to my odpowiadamy za spółdzielczość mleczarską – powiedział Edward Gnat, który w roku 1976 był w pierwszej krajowej dziesiątce gospodarstw indywidualnych pod względem ilości wyprodukowanego mleka, utrzymywał wtedy 15 krów rasy ncb.
Krzysztof Wróblewski
Andrzej Rutkowski