koronawirusa SARS-Cov-2. Z ułatwień przewidzianych dla przedsiębiorców będą mogli skorzystać
także rolnicy. To ważne, zwłaszcza
że nie ma jeszcze żadnych informacji na temat pakietów pomocowych skierowanych wyłącznie dla
rolników.
Odroczenia rat kredytu
i leasingu
Ułatwienia mają dotyczyć kredytów mieszkaniowych, konsumpcyjnych dla klientów indywidualnych oraz kredytów dla przedsiębiorców. Będą polegać m.in. na
szybkim rozpatrywaniu wniosków
klientów, którzy uzasadnią konieczność odroczenia (zawieszenia) spłaty kredytu ich sytuacją
finansową spowodowaną pandemią. Procedura ma być uproszczona na tyle, na ile pozwalają na to
obecne przepisy. Raty kapitałowo-
-odsetkowych lub rat kapitałowe
mogą być odraczane przez okres
do 3 miesięcy. Potem natomiast
automatycznie wydłużane o ten
sam okres łącznego czasu spłaty
kredytu, pod warunkiem przedłużenia okresu obowiązywania zabezpieczenia spłaty kredytu.
Wsparciem mogą być objęci także leasingobiorcy, którzy mają problemy ze spłatą rat leasingowych.
Odroczenia spłat rat należnych
od leasingobiorców ma odbywać
się na tych samych zasadach co
odroczenie spłaty kredytów. To
narzędzie będą mogły stosować
banki, które mają firmę leasingową w swojej grupie kapitałowej.
Przewidziano także pomoc dla
przedsiębiorców, którzy mieli na
koniec 2019 roku zdolność kredytową i którym w najbliższych
miesiącach upływa termin odnowienia istniejącego finansowania.
Pomoc ma polegać na odnowieniu
finansowania na okres do 6 miesięcy.
Bez opłat i prowizji
Co istotne, za przyjęcie i rozpatrzenie wniosków dotyczących zawieszenia spłat rat kapitałowo-odsetkowych lub rat kapitałowych
banki nie będą pobierać opłat lub
prowizji. Wnioski będą mogły być
składane bez konieczności doręczania dodatkowych dokumentów
i zaświadczeń potwierdzających
w sposób szczegółowy aktualną
sytuację finansowo-gospodarczą
danego kredytobiorcy. Takie wnioski mogą być przyjmowane za pośrednictwem poczty elektronicznej, bankowości elektronicznej lub
telefonicznie – stosownie do form
komunikacji przewidzianych w danej umowie z bankiem. Jeśli umowa kredytowa nie przewiduje takiej formy komunikacji, będzie to
możliwe pod warunkiem możliwości dokonania identyfikacji klienta.
Banki planują także uruchomić
dla przedsiębiorców dostęp do
krótkoterminowego kredytu służącego ustabilizowaniu sytuacji finansowej. Ta forma pomocy zostanie uruchomiona po zakończeniu
prac zainicjowanych przez władze
państwowe i agendy rządowe prowadzonych w tym kierunku.
Jest wiele wyroków, które wskazują na to, że rolnicy w praktyce
mogą być traktowani jak przedsiębiorcy.
Zdaniem sądów, rolnik to też przedsiębiorca
Sąd Najwyższy w uchwale
z 26 lutego 2015 r. (sygn. akt: III
CZP 108/14) stwierdził, iż sprawa
z powództwa producenta rolnego,
rolnika prowadzącego działalność
wytwórczą w zakresie produkcji
zwierzęcej, przeciwko przedsiębiorcy o roszczenie wynikające
z umowy kontraktacji jest sprawą
gospodarczą. Sąd Najwyższy, przywołując definicję przedsiębiorcy
zawartą w art. 431 k.c., doszedł
do wniosku, że działalność rolnicza podlega temu przepisowi, gdyż
charakteryzuje ją: cel zawodowy
lub zarobkowy, działanie we własnym imieniu, ciągłość działania,
uczestnictwo w obrocie gospodarczym.
Kwalifikacji tej, zdaniem sądu,
nie zmienia art. 3 ustawy z 2 lipca
2004 r. o swobodzie działalności gospodarczej (Dz. U. z 2004 Nr 173),
mówiący, że przepisów u.s.d.g. nie
stosuje się do działalności wytwórczej w rolnictwie, gdyż takie
unormowanie obowiązuje jedynie
w zakresie stosowania przepisów
u.s.d.g.
Taki sposób interpretacji znajdujemy również w wyroku Sądu
Apelacyjnego w Warszawie – VI
Wydział Cywilny z 21 maja 2013 r.
(sygn. akt: VI ACa 1472/12). Sąd
orzekł, że wyłączenie, o którym
mowa w art. 3 u.s.d.g., dotyczy jedynie obowiązywania tej ustawy.
Nie ma wpływu na rozumienie
pojęcia przedsiębiorcy na gruncie
Kodeksu cywilnego. Rolnik jest
przedsiębiorcą, jeżeli spełnia przesłanki określone w art. 431 k.c.
To z kolei potwierdza wyrok
Sądu Apelacyjnego w Katowicach
– I Wydział Cywilny z 22 września
2016 r. (sygn. akt: I ACa 314/16).
Zdaniem SA na gruncie art. 431 k.c.
rolnik indywidualny prowadzący
we własnym imieniu działalność
wytwórczą w zakresie upraw o cechach działalności gospodarczej,
jest przedsiębiorcą.
Musi być obrót gospodarczy
Do kategorii tej nie należą jednak
rolnicy nieuczestniczący w obrocie
gospodarczym, którzy prowadzą
gospodarstwo rolne zaspokajające
jedynie potrzeby własnej rodziny.
Wymaganie bowiem uczestnictwa
w obrocie polega na realizowaniu
działalności za pomocą wielorazowych czynności faktycznych
i prawnych, np. umów kontraktacji
lub sprzedaży produktów rolnych.
Sąd Apelacyjny w Katowicach
stwierdził, iż nie ma jednego wzorca określającego w sposób uniwersalny status rolnika jako przedsiębiorcy. Zagadnienie to podlega
indywidualnemu rozstrzygnięciu
przy uwzględnieniu konkretnych
okoliczności danego przypadku,
pośród których istotne są m.in.
zakres prowadzonej działalności
rolniczej, jej model oraz stopień
organizacyjny. Rolnicy muszą
mieć to na uwadze, aczkolwiek
jeśli z gospodarstwa prowadzona jest jakakolwiek sprzedaż,
bank może traktować rolnika
jako przedsiębiorcę i tym samym stosować zaproponowane
przez ZBP narzędzia pomocowe.
Magdalena Szymańska