Składniki mineralne dostarczane wraz z paszą wpływają na zwiększenie wielkości miotu oraz ograniczają przypadki kulawizn i co się z tym wiąże – przedwczesne brakowanie loch. Jakość prosiąt przy urodzeniu i odsadzeniu jest lepsza, jeśli lochy otrzymują niezbędną ilość makro- i mikroelementów, bo przyczynia się to do zmniejszenia śmiertelności przedodsadzeniowej oraz zwiększenia masy ciała prosiąt po odsadzeniu. Składniki mineralne są potrzebne lochom dla utrzymania prawidłowej kondycji, zachowania dobrego stanu zdrowia oraz zdolności do funkcji rozrodczych.
U loch po trzecim miocie dochodzi do znacznego zubożenia organizmu w minerały. Dodatek pierwiastków nieorganicznych w paszy może być niewystarczający w stosunku do ich potrzeb. Minerały bardziej dostępne i bioaktywne dostarczają lochom mikroelementy, które są lepiej wchłaniane, co z kolei powoduje, że są w stanie przekazać potomstwu więcej mikroelementów.
Dodatek form organicznych selenu czy żelaza znacznie zwiększa ich stężenie w siarze, mleku i krwi, a także w organizmach noworodków i prosiąt odsadzonych. Maciory, które otrzymywały organiczną formę pierwiastków, rodziły prosięta o zwiększonej masie urodzeniowej oraz większej zawartości pierwiastków w wątrobie czy we krwi po 21 dniach. Organiczne formy składników mineralnych charakteryzują się wyższą biodostępnością niż nieorganiczne, mają wyższą aktywność biologiczną oraz wykazują mniej negatywnych skutków interakcji mineralnych.
Korzystny dla jakości mięsa
Selen jako składnik enzymów
i silny przeciwutleniacz ma właściwości
antyoksydacyjne i chroni
organizm przed działaniem wolnych
rodników. Dlatego też pierwiastek
ten odgrywa ważną rolę
w ograniczeniu stresu oksydacyjnego
zwiększającego się w warunkach
intensywnej produkcji
zwierzęcej i jego dodatek do diety
zwierząt pozwala ograniczyć negatywny
wpływ na jakość mięsa
wieprzowego. Jako silny antyutleniacz
chroni strukturę błon komórkowych
mięśni, przez co mięso
charakteryzuje się mniejszym
wyciekiem.
Stres oksydacyjny może także niekorzystnie oddziaływać na wskaźniki produkcyjne loch i knurów. Dodatek selenu korzystnie wpływa na procesy rozrodcze organizmu. Nasienie knurów otrzymujących wysokie dawki selenu charakteryzuje się większą koncentracją i żywotnością plemników, czego skutkiem jest jego lepsza jakość.
Odpowiednie zbilansowanie selenu oraz witaminy E zwiększa plenność macior. W przypadku loch selen odpowiada za utrzymanie odpowiedniej odporności i żywotności miotów. Zastosowanie organicznych form selenu w żywieniu loch wpływa na zwiększenie liczby uzyskiwanych prosiąt i zmniejszenie liczby martwych urodzeń. Pierwiastek ten poprzez korzystny wpływ na status antyoksydacyjny w organizmie loch odgrywa ważną rolę w przeżywalności zagnieżdżonych zarodków, a następnie płodów w macicy. Stwierdzono również wzrost koncentracji selenu w siarze i mleku, co przekłada się na wyniki produkcyjne i zdrowotność osesków. Poza tym selen bierze udział w procesach odpornościowych. Prosięta są szczególnie narażone na spadek odporności po urodzeniu (ze względu na niewystarczająco działający system immunologiczny organizmu) oraz w okresie odsadzenia od lochy (z powodu zmiany paszy oraz pomieszczenia, przez co narażone są na działanie nowych patogenów). Trzeba też mieć na uwadze, że w momencie działania czynników stresowych znacznie wzrasta wydalanie składników mineralnych wraz z moczem, w tym także selenu.
Niedobory selenu mogą prowadzić do wielu negatywnych konsekwencji, jak degeneracja komórek mięśniowych, przez co zwierzęta cechują się niższą mięsnością i gorszą jakością mięsa. Degeneracji mogą ulec również komórki mięśnia sercowego, co może być przyczyną występowania przypadków nagłej śmierci sercowej. Niedobory selenu mogą być także przyczyną występowania zapalenia stawów, owrzodzenia żołądka, chorób nerek i wątroby. Sprzyjają także pogorszeniu płodności i występowaniu syndromu MMA (zapalenie wymienia i bezmleczność poporodowa) u loch, a u prosiąt zwiększają ryzyko wystąpienia kolibakteriozy.
Selen połączony
Korzystne efekty zastosowania
organicznych form selenu wyraźnie
widoczne są u loch w okresie
laktacji. Badania przeprowadzone
na Uniwersytecie Przyrodniczym
we Wrocławiu pokazały, że
lochy pobierające w paszy 0,2 mg
selenu organicznego na kilogram
paszy zjadały więcej mieszanki,
a ta dodatkowa ilość została oczywiście
przetworzona na mleko.
Z tego względu w dniu odsadzenia
prosięta od takich loch były
znacznie cięższe (także w okresie
po odsadzeniu) niż od macior
nieotrzymujących dodatku selenu.
W dniu zakończenia odchowu
warchlaki miały o 1,2–1,5 kg
wyższą masę ciała w porównaniu
z pozostałymi grupami. Lochy,
które podczas ciąży były żywione
paszą z udziałem selenu organicznego,
rodziły mniej prosiąt
martwych i mniej ich brakowano
podczas odchowu.
Jak przekonuje firma Trouw Nutrition, która oferuje selen organiczny w postaci produktu płynnego do stosowania z wodą, taka forma dodatkowo zwiększa jego przyswajalność oraz efektywność działania, szczególnie przy występowaniu zaburzeń wchłaniania lub zmniejszonym apetycie zwierząt. Oferowany produkt to selenometionina, czyli połączenie selenu i aminokwasu – najefektywniejsza forma selenu organicznego. Badania pokazują, że selenometionina w znacznym stopniu zwiększa odporność na stres, wywołany na przykład wysoką temperaturą, zmianą warunków utrzymania, niewystarczającymi warunkami higienicznymi, zmianą paszy, transportem czy przegrupowaniami w stadzie. Poprawia też wydajność reprodukcyjną zwierząt.
Selen podany zwierzętom w postaci kompleksu z aminokwasem jest łatwiej przyswajalny niż selen nieorganiczny. Sprawia to, że świnie lepiej wykorzystują pierwiastek, a jego emisja do środowiska wraz z odchodami jest mniejsza. Co ważne, kompleksy aminokwasowe selenu są zdecydowanie mniej toksyczne i nawet przy pewnym nadmiarze pierwiastka w diecie nie wywołują u zwierząt efektu toksycznego. W paszy bowiem selen można przedawkować.
Ryzyko przedawkowania selenu zależy od zastosowanej formy chemicznej pierwiastka. Nawet przy dokładnym dozowaniu premiksu przedawkowanie może nastąpić w wyniku niedokładnego wymieszania paszy. Tego problemu unikamy, podając selen w wodzie do picia.
Z witaminą E na płodność
Zalecana ilość selenu w paszy dla
prosiąt i tuczników to 0,1–0,2 mg/
kg, a dla loch – 0,3 mg/kg. Za maksymalną
koncentrację selenu w paszach
dla trzody uważa się dawkę
0,5 mg/kg paszy.
Warto szukać produktów, które zawierają zarówno selen organiczny, jak i witaminę E. Synergistyczne działanie tych składników wpływa na poprawę wyników produkcyjnych poprzez: zwiększenie płodności loch i knurów, ograniczenie śmiertelności zarodków i prosiąt, podniesienie jakości mięsa, redukcję upadków wywołanych zawałem mięśnia sercowego u szybko rosnących zwierząt. U drobiu natomiast objawia się zwiększeniem wskaźnika zapłodnionych jaj, ograniczeniem śmiertelności zarodków i piskląt oraz poprawą jakości mięsa.
Mięso zwierząt otrzymujących odpowiednią dawkę selenu jest cennym pokarmem, gdyż przeciwdziała on chorobom układu krążenia, zwyrodnieniom układu ruchu oraz występowaniu niektórych nowotworów.
Dominika Stancelewska