Z informacji COBORU wynika, że z pszenic ozimych najwyższą odporność na brunatną plamistość liści na poziomie 8,2 w skali 9-stopniowej ma Florencja. W dalszej kolejności (ocena 8) jest Legenda, potem Ohio (7,9), Rockefeller, Ostroga i Bataja (7,8). Te oceny dokonywane są po każdym roku zbiorów i takie są dane z 2019 r.
Pojawia się od strzelania w źdźbło
Dziś przypominamy biologię
rozwoju i najważniejsze informacje
o brunatnej plamistości
liści zbóż. Jak można wyczytać
z opisów brunatnej plamistości
liści – zaczęła zagrażać w Polsce
w uprawie pszenicy całkiem niedawno,
bo w latach 80. ubiegłego
wieku. Jej znaczenie i szkodliwość
w pszenicy, ale także w pszenżycie
i życie wzrasta. Przy korzystnych
warunkach dla rozwoju brunatna
plamistość liści pozostawiona
bez zwalczania może przyczynić
się do straty 50% plonu. Choroba
ta jest najbardziej powszechna
w rejonach z klimatem chłodnym
i wilgotnym. Pojawia się głównie
w okresie strzelania w źdźbło i liścia
flagowego zbóż.
Potoczną i używaną na różnych spotkaniach nazwą brunatnej plamistości liści zbóż jest DTR. Niezależnie jednak czy ktoś powie DTR -ka czy brunatna plamistość liści oznacza to tę samą chorobę. Wielu rolników dziwi pewnie, że wyjaśniam taki wydawałoby się banał, ale proszę wierzyć, że jest wielu plantatorów, a nawet doradców, dla których to dwie inne choroby. Takie podwójne nazewnictwo wynika z uznanej polskiej nazwy, choroby, czyli brunatnej plamistości liści oraz ze skrótu od nazwy łacińskiej stadium konidialnego grzyba – Drechslera tritici-repentis, czyli DTR. Uzupełniając dodam, że stadium workowym jest Pyrenophora tritici-repentis.
Objawy głównie na liściach
Przejdźmy do szczegółów biologii
patogenu. Otóż stadium workowe
Pyrenophora tritici-repentis
tworzy się na resztkach porażonych
roślin, a Drechslera tritici-repentis
za pomocą zarodników rozprzestrzenia
się w okresie wegetacji.
Źródłem infekcji dla nowych
zasiewów są zatem zarodniki pochodzące
z resztek pożniwnych,
jak i z powietrza. Porażeniu zasiewów
brunatną plamistością liści
sprzyjają płodozmiany zbożowe,
zwłaszcza przedplon po pszenicy
no i oczywiście zbyt gęste siewy.
Najszybciej choroba rozwija się
przy temperaturze 10–18°C i wilgotności
na poziomie około 80%.
Objawy brunatnej plamistości liści występują głównie na liściach roślin, przechodząc z czasem na pozostałe organy. W miejscu rozpoczęcia infekcji na dolnych liściach pojawia się mała owalna plama barwy żółtej lub brunatnej. Po dwóch dniach widać ciemne przebarwienie, które przekształca w ciągu 3–4 dniach w wyraźną ciemną plamę wielkości ok. 3 mm. Obecność oczka w centrum plamy, otoczonej rozmytą, chlorotyczną obwódką jest charakterystyczne dla brunatnej plamistości liści.
W ciągu 4–6 dni po infekcji dochodzi do tworzenia się przejaśnienia, które wygląda jak biały punkt (oczko) w centrum plamy. Forma i wielkość przejaśnienia zależna jest od wpływu środowiska i reakcji odmiany. W ciągu 6–8 dni po infekcji rozwój przejaśnienia prowadzi do zamierania. Na starszych liściach plamy łączą się ze sobą, a liście całkowicie żółkną i brunatnieją. W przypadku silnego porażenia liście zasychają.
Rozwojowi choroby sprzyjają liczne opady w okresie wegetacji i duża wilgotność powietrza. W sprzyjających warunkach następuje obfite zarodnikowanie. Objawy powodowane przez brunatną plamistość liści mogą być mylone z plamami wywołanymi przez sprawcę septoriozy plew. Objawy brunatnej plamistości występują głównie na liściach, ale mogą być widoczne także na innych częściach rośliny. Można ją obserwować także na kłosach w postaci 1–2 mm brązowych plam na środkowej części plew.
Kiedy zwalczać chemicznie
Do niechemicznych metod ograniczania
brunatnej plamistości liści
lub jak kto woli – DTR-ki, należy
m.in. niszczenie resztek pożniwnych
i stosowanie zabiegów
przyspieszających mineralizację
resztek pożniwnych. Należy unikać
uprawy zbóż po gatunkach
porażanych, czyli po życie, pszenżycie
i pszenicy. Bardzo ważny jest
zatem odpowiedni płodozmian,
ale też optymalizacja nawożenia
azotowego i szukanie do uprawy
odmian o większej odporności.
Decyzja o chemicznej ochronie i ograniczaniu brunatnej plamistości liści musi być poprzedzona lustracją łanu i obserwacją oznak infekcji. Trzeba zatem określić stopień porażenia, a decyzję o zabiegu chemicznym podjąć po przekroczeniu orientacyjnych progów szkodliwości. Przypomnę w tym miejscu, że progi są orientacyjne i w praktyce rzadko zdarza się, aby na liściu były oznaki tylko jednej choroby. Jeżeli roślina jest porażona przez kilka chorób jednocześnie, to oczywiste jest, że próg szkodliwości (czyli porażenie, które może przynieść realne straty w plonie i straty ekonomiczne) będzie na niższym poziomie.
Wracając do brunatnej plamistości liści progiem szkodliwości w porażanych gatunkach, czyli w pszenicy, pszenżycie i życie jest: w fazie krzewienia – 10–15% porażonych roślin z pierwszymi objawami porażenia; w fazie strzelania w źdźbło – 5% liści z pierwszymi objawami porażenia, w fazie kłoszenia – 5% liści z pierwszymi objawami porażenia.
Marek Kalinowski