– Zmiana nazwy to efekt rezygnacji ze sprzedaży rozrzutników Brocharda. Trzeba było je czymś zastąpić. W tym celu odwiedziłem kilka francuskich firm. Wybór padł na markę Perard, bo produkuje maszyny bardzo wysokiej jakości. Przeważyło też to, że ma w ofercie wozy przeładunkowe – mówi Benoit De Vos, prezes zarządu firmy De Vos Maszyny Rolnicze.
Firma Brochard Polska rozpoczęła działalność w 2013 roku. Przez siedem lat sprzedała około 500 nowych rozrzutników. Gdy startowała, marka Brochard była w Polsce mało rozpoznawalna. Dzisiaj jest inaczej. Firma De Vos zamierza teraz rozpropagować markę Perard. Podaje, że już sprzedała pierwszych pięć rozrzutników obornika oraz trzy wozy przeładunkowe. Oprócz tego posiada też kilka maszyn Perarda pod wynajem.
Perard to firma rodzinna prowadzona przez Patricka Perarda, jego żonę Véronique oraz trzech synów. Przedsiębiorstwo powstało w 1988 roku, a pierwszym produktem było specjalne urządzenie montowane na podnośniku ciągnika, pozwalające unieść tylną część traktora, aby wymienić oponę lub zamontować koła bliźniacze. W 1990 zaczęto produkować stoły do rzepaku, a w 1992 r.
ofertę uzupełniły przyczepy niskiego załadunku oraz wózki do hederów. W rok 2001 Perard zbudował pierwszy wóz przeładunkowy, a dwa lata później przejął firmę Rock, co pozwoliło rozpocząć prace nad rozrzutnikami obornika, które cztery lata później wdrożono do produkcji. W 2010 roku gamę rozszerzono o kosze przeładunkowe. Perard produkuje rocznie ok. 500 maszyn. Wysyła je do 15 europejskich krajów, a także do Rosji, Kazachstanu, Nowej Zelandii i Sudanu.
Przemysław Staniszewski