Oddział Regionalny Polskiego Związku Łowieckiego w Kaliszu już po raz ósmy zamierzał zorganizować Puchar Święta 3 Maja. Jednak ze względu na epidemię koronawirusa organizatorzy musieli odwołać turniej. W zamian postanowili zorganizować wirtualne zawody „Zestrzelmy koronawirusa”. Cel był jasny i szczytny – kupić nowy ambulans dla zespołu pobierającego próbki do badań na obecność SARS-Cov-2 na terenie Wielkopolski.
– Ustalono bardzo proste zasady: „strzelać” może każdy, kto wpłaci na podane w informacji konto bankowe dowolną kwotę. Lista „zawodników” przerosła najśmielsze oczekiwania. Dosłownie w niecałe 2 tygodnie od startu uzbierano potrzebną kwotę, tj. 100 tys. zł. Wyszukano odpowiedni pojazd, załatwiono formalności i od 10 kwietnia szpital w Kępnie może już użytkować ten wyjątkowy dar serca od myśliwych – informuje Marek Wielgosz z kaliskiego oddziału PZŁ.
Jak istotny to zakup, świadczą słowa Beaty Andrzejewskiej, szefowej kępińskiego szpitala. Jej załoga w ciągu zaledwie miesiąca zebrała około 600 próbek do badań pod kątem obecności koronawirusa. Każdego dnia zespół musi pokonać łącznie ponad pół tysiąca kilometrów, aby pobrać próbki od zaniepokojonych osób przebywających na kwarantannie domowej. Dotychczas szpital organizował to z użyciem różnych samochodów, ale nie dysponował karetką na ten cel.
Myśliwi podkreślają, że taki odzew to zasługa m.in. Andżeliki Możdżanowskiej, europosłanki PiS i wiceprzewodniczącej intergrupy dotyczącej łowiectwa.
– Była to inicjatywa bez granic. Zaangażowali się nie tylko myśliwi i koła łowieckie, także lokalna społeczność. Udało się i jest to odpowiedź na zapotrzebowanie szpitala w Kępnie – wskazywała Możdżanowska.
pm