Bo i korzyści płynących z uczestnictwa w nim jest wiele. Bezpłatny dostęp do kompleksowych informacji oraz wiedzy specjalistów dosłownie z każdej dziedziny związanej z hodowlą bydła: żywieniem, uprawą, renowacją łąk i pastwisk, produkcją wysokiej jakości kiszonki czy agrotechniką. Hodowcy należący do programu mogą także na bieżąco obserwować gospodarstwa pokazowe, w których – tak jak jest to w drugiej, obecnej jego edycji – przeprowadzana jest renowacja użytków zielonych, mogą dokładnie prześledzić cały proces i uzyskiwane efekty. Uczestnicy programu mają także możliwość kontaktu z fachowcami z poszczególnych dziedzin hodowli bydła.
W trakcie tegorocznych targów „Ferma Bydła”, współpracujące w ramach programu „Krowie na zdrowie” firmy zorganizowały konferencję prasową. Była ona doskonałą okazją do przedstawienia nie tylko swojego innowacyjnego programu, ale także portfolio oraz świadczonych usług. Hanna Nowak – specjalista do spraw żywienia zwierząt z firmy Corteva Agriscience, zaprezentowała krótką historię firmy oraz omówiła oferowane przez nią odmiany kukurydzy. Podkreśliła, że coraz częściej – również w Polsce – hodowcy wybierają na kiszonkę odmiany typu dent a to głównie z powodu pozyskiwania z nich jak najlepszej jakości pasz.
– Odmiany typu dent posiadają większy potencjał plonotwórczy, wyższą zawartość skrobi strawnej w żwaczu i miękkie ziarna. Ponadto cechują się lepszym efektem stay green i lepszą odpornością na okresowe braki wody – podkreślała prelegentka, dodając jednak, że odmiany typu flint mają wcześniejszy wigor, wcześniejszy termin kwitnienia oraz nieznacznie większą odporność na wiosenne przymrozki.
Hanna Nowak podkreślała, że im później zbieramy kukurydzę, tym bardziej warto wybierać odmiany typu dent, z uwagi na fakt, że każdego dnia przyrost zawartości skrobi jak również strawności ziarna wynosi ok. 1%.
– Nasza firma świadczy również usługi poprzez mobilne laboratorium Silab. Zajmujemy się oceną wykonania silosu, analizą kiszonki w gospodarstwie, jak również montażem aplikatorów do podawania inokulantów.
O innowacjach w ofercie firmy Barenbrug mówił Piotr Kowalski, który szczególnej uwadze hodowców polecił dwa dostępne już na polskim rynku produkty: mieszankę traw opartą na miękkolistnej i wysoko strawnej kostrzewie trzcinowej oraz otoczkowaną lucernę w technologii „yellow jacet”.
– Technologia ta zakłada otoczkowanie każdego nasionka specjalnym polimerem, w którym umieszczone są bakterie Rhizobium wiążące wolny azot z powietrza wraz z pożywką, dzięki czemu są zawsze żywe. Ze względu na ocieplanie się klimatu, rolnicy coraz częściej decydują się na uprawę lucerny, która tworzy bardzo głęboki system korzeniowy, a nowoczesne, otoczkowane odmiany pozwalają roślinom tuż po siewie korzystać z azotu z powietrza. To sprawia, że możemy wyprodukować paszę nawet w okresie niedoborów wody. Obserwowany wzrost plonów wynosił średnio 3,9% w roku siewu.
Kolejną nowością w ofercie firmy są mieszanki w technologii NutriFibre, oparte na wysoko strawnej kostrzewie trzcinowej (z 60% udziałem w mieszance), która jest gatunkiem bardzo odpornym i dotychczas rzadko wykorzystywanym w mieszankach pastewnych ze względu na wysoką zawartość włókna i twardość liścia.
– Poprzez selekcję udało nam się wyhodować odmiany miękkolistne, co pozwala wykorzystać dużą odporność kostrzewy trzcinowej na warunki glebowe i klimatyczne, w tym na niedobór wody dzięki głębokiemu systemowi korzeniowemu. Trawa ta sprawdzi się także na polach okresowo zalewanych wodą – przekonywał Piotr Kowalski.
Paweł Baurycza z firmy Claas zapoznał uczestników z coraz powszechniejszą w Polsce technologią zbioru kukurydzy Shredlage, w której kukurydza cięta jest na duże kawałki – o długości od 26 do 30 milimetrów – a następnie całkowicie rozdrabniane są kolby i ziarna. Spotkanie zakończył Marcin Krygier – specjalista ds. żywienia bydła z firmy De Heus, który zaprezentował oferowane przez nią programy żywieniowe.
Beata Dąbrowska