Wiadome jest, że krzem wpływa pozytywnie na ogólną kondycję i wigor roślin. Jego dostarczanie przynosi uprawom liczne korzyści. Krzem to powszechnie występujący w skorupie ziemskiej pierwiastek. W zależności od rodzaju gleby, stanowi od 5 do aż 40% jej składu w formie dwutlenku krzemu. Niestety, pula krzemu, z którego mogą korzystać rośliny jest niewielka, bo kwas krzemowy w roztworze glebowym bardzo łatwo wchodzi w reakcje i tworzy nierozpuszczalne polimery m.in. z glinem.
Na ilość dostępnego dla roślin krzemu wpływa temperatura, ale ilość jego wolnej formy zależy głównie od odczynu gleby i zawartości próchnicy. Z tego powodu rośliny często nie są w stanie korzystać z obecności tego pierwiastka w naturalnej formie i niezbędne jest nawożenie ich przy zastosowaniu jego przyswajalnej formy. Taką formę jak deklaruje CIECH Sarzyna ma właśnie nawóz dolistny Sarmin maKSi.
– Krzem w łatwo przystępnej dla roślin formie, jak w preparacie Sarmin maKSi, zwiększa tolerancję roślin na biotyczne i abiotyczne czynniki stresowe oraz polepsza efektywność gospodarki wodnej, co jest kluczowe w trudnych warunkach pogodowych – mówi Bartosz Waniorek, product manager z działu marketingu w CIECH Sarzyna.
W warunkach stresowych dochodzi do większej ekspresji genów odpowiedzialnych za transport krzemu. Rośliny uprawiane przy dostatecznej ilości krzemu nie redukują masy, a nawet ją zwiększają. Poprzez pośrednie oddziaływanie krzemu, stwarzane są lepsze warunki do rozwoju roślin – dzięki niemu rośliny m.in. zwiększają pobieranie wapnia, fosforu oraz potasu, który odpowiada za prawidłową gospodarkę wodną. Tym samym, pod wpływem lepszego odżywienia roślin w krzem, zmniejsza się transpiracja i ułatwia pobranie wody.
Marek Kalinowski
Za informacją CIECH Sarzyna