Dzwonek Pierwszy miesiąc prenumeraty za 50% ceny Sprawdź

r e k l a m a

Partner serwisu

Niemal 3/4 rolników obawia się strat z powodu suszy powyżej 20%

Data publikacji 10.06.2020r.

Najwięcej strat wywołanych przez suszę rolnicy deklarują w uprawach pszenicy, pszenżyta i użytków zielonych. Aż 20% gospodarzy obawia się, że będą mieli zbiory niższe o ponad połowę. Ponad 50% ankietowanych rolników odpowiedziało też, że jeszcze nie otrzymało pomocy suszowej. Co jeszcze wynika z ankiety „Tygodnika Poradnika Rolniczego”?

Ze względu na postępującą suszę w marcu i kwietniu poprosiliśmy naszych Czytelników o udział w ankiecie dotyczącej suszy. Wynika z niej, że wielu gospodarzy liczy się z dużymi stratami wywołanymi przez brak wody na polach. Rolnicy oczekują także realnej pomocy ze strony państwa, w tym są otwarci na wprowadzenie powszechnego obowiązku ubezpieczeń upraw. Jak to wygląda w szczegółach?

Na pytanie, czy susza w 2020 roku może spowodować, że plony w gospodarstwie będą niższe, aż 20% rolników odpowiedziało, że będą niższe o ponad 50% w porównaniu z poprzednimi latami, a kolejne 53% gospodarzy zaznaczyło odpowiedź, że zbiory będą niższe od 20 do 50%. Oznacza to, że aż 73% gospodarstw spodziewa się o wiele niższych zbiorów niż wartość średnioroczna.

Jeżeli chodzi o to, w jakich uprawach susza może spowodować największe straty, to Czytelnicy TPR wskazywali, że będą to przede wszystkim: pszenica, pszenżyto, użytki zielone i jęczmień oraz rzepak i kukurydza na kiszonkę.

W związku z tym, że 2020 rok będzie już trzecim sezonem z rzędu, w którym susza będzie znacznie wpływać na rolnictwo, gospodarze oczekują także wsparcia ze strony administracji państwowej i samorządowej.

Rolnicy przede wszystkim oczekują prowadzenia „realnej pomocy suszowej” oraz prowadzenia rzetelnego monitoringu suszy. Spora część ankietowanych wskazuje także, że obniżenie podatku rolnego byłoby dla nich wsparciem. Pierwsze dwie odpowiedzi mogą odzwierciedlać rozczarowanie wśród rolników tempem wypłacania pomocy suszowej za 2019 rok oraz zastrzeżeniami wobec komunikatów na temat suszy ogłaszanych przez Instytut Upraw, Nawożenia i Gleboznawstwa.

Co do wspomnianego wsparcia od państwa, to aż 77% respondentów złożyło wniosek o pomoc suszową za 2019 rok. Spośród nich co piąty otrzymał wsparcie jeszcze w ubiegłym roku w pełnej kwocie, 16% otrzymało pełną dopłatę, ale w tym roku, a kolejne 12% uzyskało tylko część takiego wsparcia. Jednak aż 52% rolników odpowiedziało, że wciąż czeka na wypłacenie pomocy suszowej za 2019 rok.

Należy także podkreślić, że 22% ankietowanych rolników odpowiedziało, że w tym roku ubezpieczyło swoje uprawy od ryzyka suszy. Jednak aż 39% respondentów chciało wykupić taką polisę, lecz ubezpieczyciele już nie mieli takiej oferty.

Rządzący powinni także zwrócić uwagę na wyniki odpowiedzi na kolejne pytanie, czy należałoby wprowadzić powszechny system ubezpieczeń upraw rolniczych, który byłby obowiązkowy dla każdego rolnika, ale przy niższych składkach, czyli na takich zasadach, o jakich mówią izby rolnicze? Aż 44% rolników opowiedziało się za takim rozwiązaniem, a kolejnych 35% chciałoby poznać dokładnie szczegóły takiego pomysłu. Natomiast 21% respondentów uważa, że nie jest to dobry pomysł.

Warto także zwrócić uwagę, że duża grupa rolników planuje zainwestować w systemy nawadniania lub już to zrobiła: 5% gospodarstw już korzysta z takiego rozwiązania, a aż 37% rolników chce kupić urządzenia do nawadniania w tym roku lub w kolejnych sezonach. Jedna czwarta rolników chce też pozyskać dotacje z PROW na montaż instalacji do nawadniania w swoim gospodarstwie.

W ankiecie „Tygodnika Poradnika Rolniczego”, która była anonimowa i można ją było wypełnić na stronie www.tygodnik-rolniczy.pl, wzięło udział 225 rolników. Każdemu, kto wypełnił kwestionariusz, serdecznie dziękujemy.

Paweł Mikos

r e k l a m a

r e k l a m a

Zobacz także

r e k l a m a