Dzwonek Pierwszy miesiąc prenumeraty za 50% ceny Sprawdź

r e k l a m a

Partner serwisu

Pomoc przy zbiorach – co to za umowa?

Data publikacji 24.06.2020r.

Z uwagi na chorobę żony muszę skorzystać z pomocy osób trzecich w czasie żniw. Znalazłem zainteresowanego pracą, ale z uwagi na brak ubezpieczenia chce on zawrzeć umowę przy zbiorach i być ubezpieczony w KRUS. Jakie są podstawowe zasady takiej umowy?

Przez umowę o pomocy przy zbiorach pomocnik rolnika zobowiązuje się do świadczenia pomocy przy zbiorach produktów rolnych, takich jak: „chmiel, owoce, warzywa, tytoń, zioła i rośliny zielarskie. Pomoc wykonuje się w określonym miejscu w gospodarstwie rolnika i przez określony czas. W ramach tej umowy, rolnik zobowiązuje się do zapłaty umówionego wynagrodzenia za świadczoną pomoc. Ustawa stanowi także, że pomoc przy zbiorach obejmuje takie czynności, jak: zbieranie, usuwanie, klasyfikowanie, sortowanie lub przygotowanie produktów rolnych do transportu, przechowywania, sprzedaży lub związanych z pielęgnowaniem i poprawą jakości plonów. Tak wynika z art. 91a ustawy o ubezpieczeniu społecznym rolników.

W umowie o pomocy przy zbiorach określa się zakres wykonywanych czynności oraz dzień rozpoczęcia świadczenia pomocy (jeżeli jest on inny niż dzień zawarcia umowy). Co istotne, wykonywanie czynności na podstawie umowy o pomocy przy zbiorach nie stanowi zatrudnienia w rozumieniu Kodeksu pracy. Umowę o pomocy przy zbiorach zawiera się na piśmie przed rozpoczęciem świadczenia tej pomocy. Pomocnik rolnika jest obowiązany do jej osobistego świadczenia. Przed zawarciem umowy pomocnik rolnika składa oświadczenie o liczbie dni w danym roku kalendarzowym, przez jakie świadczył taką pracę na podstawie umów zawartych z innymi rolnikami. Należy podkreślić, że łączny czas świadczenia pomocy przy zbiorach przez jednego pomocnika rolnika nie może przekroczyć 180 dni w roku kalendarzowym.

Rolnik jest obowiązany do zapewnienia pomocnikowi rolnika odpowiednich narzędzi niezbędnych do świadczenia tej pomocy.

as

r e k l a m a

r e k l a m a

r e k l a m a