Dzwonek Pierwszy miesiąc prenumeraty za 50% ceny Sprawdź

r e k l a m a

Partner serwisu

Międzyplony na siew po wczesnych żniwach

Data publikacji 01.07.2020r.

Tydzień temu pisaliśmy o podstawowej agrotechnice przedsiewnej i nawożeniu pod międzyplony ścierniskowe. Pokazywaliśmy też przykład, jak bardzo ciekawą strategię z międzyplonami realizuje w swoim gospodarstwie Krzysztof Sturlis. W jego przypadku najważniejszy był korzystny wpływ tych upraw na właściwości i żyzność gleby oraz jak najlepsze stanowisko dla roślin następczych.

Wielu rolnikom prowadzącym produkcję zwierzęcą zależy też na paszy z tych roślin. Niezależnie od założeń należy pamiętać, że rośliny międzyplonowe trzeba rozważnie zmianować i układać w płodozmianie. Należy dać im odpowiednio długi czas na wzrost i rozwój. I tutaj dochodzimy do sedna. Wydajne gatunki (takim jest kukurydza i można uprawiać ją w polonie na paszę dla bydła) wymagają długiego okresu wegetacji i trzeba je siać najwcześniej. Duża grupa roślin ma średni okres wegetacji (60–80 dni) doskonale wpisujący się w możliwość siewu po wczesnych żniwach, najpóźniej na początku sierpnia. To m.in. bobowate, seradela, życice i słonecznik.

Bobowata do każdej mieszanki
Różnorodność gatunkowa roślin międzyplonowych pozwala wybrać najbardziej odpowiedni poplon praktycznie na każdą glebę i na każdy termin siewu. Mieszanki z bobowatych są najlepszymi międzyplonami, ale są też najbardziej ryzykownym wyborem w rejonach z deficytem wody. Ale nie ma co zniechęcać się od samego początku. Ryzyko zminimalizuje dodatek do takich kompozycji innych gatunków (słonecznik, facelia). Należy trzymać się terminów siewu i pamiętać o dość silnej reakcji bobiku i grochu na skrócony okres wegetacji i znaczne zmniejszenia ich plonu zielonki przy pojawieniu się wczesnych przymrozków. Technika siewu w przygotowaną glebę powinna uwzględniać skład gatunkowy mieszanki i najlepiej komponować ją tak, aby nie było w niej roślin o skrajnych wymaganiach (pamiętajmy m.in. o bobiku wymagającym najgłębszego siewu).

Na gleby lekkie dobra będzie mieszanka w składzie: wyka ozima 40 kg/ha + facelia 5 kg/ha. Na gleby średnio żyzne: groch siewny pastewny 80 kg/ha + bobik 60 kg/ha + wyka ozima 60 kg/ha, lub groch siewny pastewny 130 kg/ha + słonecznik 12 kg/ha, lub groch siewny pastewny 100 kg/ha + wyka ozima 60 kg/ha + słonecznik 5 kg/ha, lub groch siewny pastewny 100 kg/ha + wyka jara 40/ha + słonecznik 5 kg/ha. Na gleby żyzne możemy wysiać: groch siewny pastewny 65 kg/ha + wyka jara 50 kg/ha + bobik 90 kg/ha lub bobik 100 kg/ha + groch siewny pastewny 60 kg/ha + wyka jara 40 kg/ha + słonecznik 10 kg/ha.

To kilka przykładów mieszanek z polskimi bobowatymi. Jeżeli zamierzamy uprawiać mieszanki złożone i z dominacją innych gatunków roślin pamiętajmy, aby w każdej co najmniej jednym komponentem była roślina bobowata. Osobiście zachęcam do korzystania z gotowych ofert wyspecjalizowanych firm. Mamy wtedy pewność jakości nasion i składu mieszanki. Otrzymamy też zalecenia dotyczące agrotechniki. W takich mieszankach znajdują się często bardzo ciekawe i wydajne gatunki roślin, których raczej nie kupimy samodzielnie na polskim rynku (kapusta abisyńska, krokosz barwierski, koniczyna aleksandryjska).

Siła korzeni słonecznika Słonecznik można uprawiać na glebach lekkich i średnio żyznych, w rejonach o przeciętnej ilości opadów. Generalnie słonecznik to roślina o niskich wymaganiach. Jego najważniejszym atutem jest, że wytwarza bardzo mocny, sięgający nawet do 3 m, korzeń palowy i mnóstwo korzeni bocznych. W sumie po jego uprawie zostaje w glebie nawet 2 t suchej masy samych korzeni. Rośliny ulistnione są wytrzymałe na okresy posuszne, ale mało tolerancyjne na niskie temperatury, zwłaszcza pierwsze przymrozki jesieni. Przed siewem, jeśli słonecznik jest uprawiany w siewie czystym, należy wykonać orkę płytką lub podorywkę. Jeśli słonecznik jest składnikiem mieszanek z bobowatymi, w agrotechnice przyjmuje się wymagania bobowatych.

Słonecznik w międzyplonie wymaga nawożenia na ha w ilości ok. 60 kg N, 30–35 kg P2O5, 40–50 kg K2O. Nawożenie fosforem i potasem wykonujemy przedsiewnie, azotem – najlepiej w dwóch dawkach (1/2 przed siewem, 1/2 pogłównie w fazie 3–4 par liści).W czystym siewie słonecznik wysiewamy w ilości 30–40 kg nasion/ha, w rozstawie rzędów co 20–25 cm. Gęstszy siew powoduje wytwarzanie delikatniejszych łodyg, o większej smakowitości.

Na lekkie doskonała seradela Seradela jest doskonałą rośliną do uprawy na glebach lekkich (np. po życie). O plonie zielonej masy decydują warunki wolgotnościowe na przełomie sierpnia i września, ale seradelę można zbierać bardzo późno – wytrzymuje przymrozki nawet do minus 7 st. C.

Przed wysiewem seradeli należy zastosować nawożenie (30–40 kg P2O5 i 50–60 kg K2O/ha), wykonać podorywkę, wałowanie (wał pierścieniowy) i bronowanie. W czystym siewie zużywamy 60 kg nasion/ha (w rozstawie rzędów 12–15 cm, na głębokość 1–2 cm) w mieszankach z facelią lub z gorczycą białą w ilościach wysiewamy 40 kg seradeli + 5 kg facelii lub 35 kg seradeli + 12 kg gorczycy białej. Zasiew najlepiej jest przywałować i przebronować lekką broną. Już w 45–50 dni po wschodach zielonkę można kosić lub wypasać. W sprzyjających warunkach seradela w czystym siewie daje nawet 7 t zielonki z ha.

Trawy na międzyplon paszowy
Życice np. przebadane w COBORU odmiany Telga i Liquattro życicy westerwoldzkiej, można wykorzystać do uprawy w międzyplonach w czystym siewie, ale najlepiej w mieszankach z dodatkiem koniczyny perskiej lub wyki siewnej. Już po 54 dniach od siewu można zebrać w pierwszym pokosie plon 3 t suchej masy tych odmian. Trzeba zdać sobie sprawę z tego, że to woda determinuje plonowanie i uprawę traw w poplonie poleca się w rejonach o dość dużej ilości opadów po wysiewie (w końcu lipca) oraz po zbiorze pierwszego odrostu. Na rynku dostępne są bardzo dobre gotowe mieszanki traw i mieszanek traw, na poplon w których składzie są wyselekcjonowane odmiany życic.

Życica westerwoldzka zwana jest także rajgrasem westerwoldzkim (holenderskim) jest krótkotrwałym (jednorocznym) podgatunkiem życicy wielokwiatowej przydatnym do uprawy na gruntach ornych. Jest trawą wysoką, luźnokępową, o bardzo dużej konkurencyjności. Cechy botaniczne, jak i rytm rozwoju ma podobne do życicy wielokwiatowej. Po wschodach rozwija się bardzo szybko, dynamicznie rozbudowuje system korzeniowy. Jest wrażliwa na przygryzanie i udeptywanie, dlatego też użytkowana jest wyłącznie kośnie.

Życica wielokwiatowa nazywana także rajgrasem włoskim jest trawą o dużej wydajności i bardzo dobrej wartości pokarmowej. Należy do traw wysokich (100–120 cm), luźnokępowych, odznaczających się niewielką trwałością 1–2 lata. Udaje się najlepiej w Polsce Południowo- Zachodniej, gdzie zimy są stosunkowo łagodne. Jeżeli przetrwa zimę w drugim roku użytkowania wcześnie rozpoczyna wegetację i pierwszy odrost można zebrać już w połowie maja.

Agrotechnika życic w międzyplonie wymaga płytkiej orki lub podorywki na głębokość 10 cm. Następnie warto zastosować wał pierścieniowy i bronę średnią. Przy siewie życic stosujemy nawożenie na 1 ha w ilości 70 kg N przedsiewnie i 30 kg N po zbiorze pierwszego odrostu oraz 40 kg P2O5 i 70 kg K2O/ha przedsiewnie na ścierń przed orką lub podorywką. Trawy wysiewamy w rzędy co 10–5 cm, na głębokość do 1 cm. Życice (wielokwiatowa i mieszańcowa) odmian diploidalnych wysiewamy w ilości 25 kg/ha, odmiany tetraploidalnych – 40 kg/ha. W przypadku życicy westerwoldzkiej odmian diploidalnych – 30 kg/ha, odmian tetraploidalnych – 45 kg/ha. Po siewne zaleca się zwałowanie pola wałem gładkim w celu przyspieszenia wschodów roślin. Chociaż tego typu mieszanki międzyplonowe traw można siać nawet na początku sierpnia, to zdecydowanie lepiej zrobić to jak najwcześniej.

Marek Kalinowski

r e k l a m a

r e k l a m a

Zobacz także

r e k l a m a