? Od ponad 10 lat dzierżawię grunty rolne od dalekiego kuzyna na podstawie ustnej umowy. W ubiegłym roku kuzyn zmarł. Był rozwiedziony, zostało po nim troje dzieci, które przeprowadziły sprawę spadkową, ale jeszcze nie podzieliły między siebie spadku. Jeden ze spadkobierców poinformował mnie, że po zbiorach mam zejść z pola, bo dłużej nie będą mi wydzierżawiać tej ziemi. Czy miał prawo tak postąpić?
! Z całą pewnością spadkobierca zmarłego właściciela nie zachował obowiązującego terminu wypowiedzenia dzierżawy gruntów rolnych. Artykuł 704 Kodeksu cywilnego przewiduje, że w braku odmiennej umowy dzierżawę gruntu rolnego można wypowiedzieć na jeden rok naprzód na koniec roku dzierżawnego. Dotyczy on umów zawartych na czas nieoznaczony. W przypadku umów z określonym czasem trwania wypowiedzenie jest możliwe tylko w przypadkach przewidzianych w umowie.
Rok dzierżawny liczy się na ogół od początku dzierżawy, tj. od dnia wydania dzierżawcy gruntu. Może nie pokrywać się z rokiem kalendarzowym, lecz wynikać z przyjętych zwyczajów. Zwyczajowo w przypadku gruntów ornych rozpoczyna się 1 września, zaś w przypadku pastwisk i łąk – 1 marca, a kończy wraz z nadejściem przymrozków lub opadów śniegu. Strony mogą też ustalić inny sposób obliczania roku dzierżawnego.
Artykuł 704 ma charakter względnie obowiązujący, co oznacza, że strony mogą w umowie przyjąć inne terminy wypowiedzenia. W tym przypadku tak przypuszczalnie nie było. Należy wyraźnie podkreślić, że ustna umowa dzierżawy jest również ważna. Spadkobiercy są związani jej postanowieniami na mocy art. 922 § 1 k.c. Zgodnie z nim prawa i obowiązki majątkowe zmarłego przechodzą na spadkobierców z chwilą jego śmierci.
Wypowiedzenie może być złożone w dowolnej formie, a więc zarówno ustnie, jak i pisemnie, chyba że strony w umowie zastrzegły dla jego ważności określoną formę. Żadna ze stron nie ma obowiązku podawania jego przyczyny. Okres wypowiedzenia musi być jednak zachowany. Oczywiście możliwe jest wcześniejsze rozwiązanie umowy na mocy porozumienia stron.
Alicja Moroz
prawnik redakcyjny