Dzwonek Pierwszy miesiąc prenumeraty za 50% ceny Sprawdź

r e k l a m a

Partner serwisu

Mimo afery SM Gostyń rozwija się dobrze

Data publikacji 22.07.2020r.

Śledczy zatrzymali kolejne osoby w związku z oszustwami na dostarczaniu mleka do Spółdzielni Mleczarskiej w Gostyniu, w tym na dolewaniu wody do mleka. Wśród zatrzymanych są zarówno pracownicy mleczarni, jak i rolnicy oraz członek rady nadzorczej. Mimo afery oraz koronawirusa gostyńska spółdzielnia notuje rekordową sprzedaż produktów.

Policja postawiła zarzuty dla 11 osób w związku z dolewaniem wody do mleka.

W środę 15 lipca 2020 roku Komenda Wojewódzka Policji w Poznaniu poinformowała, że jej funkcjonariusze w porozumieniu z poznańską prokuraturą zatrzymało kolejne osoby w związku z nieprawidłowościami w Spółdzielni Mleczarskiej w Gostyniu.

– Zarzuty usłyszało kolejnych jedenaście osób. Wśród tych osób są zarówno rolnicy dostarczający mleko, jak i pracownicy spółdzielni. Zatrzymany został także członek rady nadzorczej spółdzielni – informuje mł. insp. Andrzej Borowiak, rzecznik prasowy KWP w Poznaniu.

Wznowienie śledztwa
– Mogę potwierdzić, że policjanci z Komendy Wojewódzkiej w Poznaniu zatrzymali na terenie zakładu jednego z wieloletnich kierowców – powiedział Grzegorz Grzeszkowiak, prezes SM w Gostyniu. – Nie jest to jakaś nowa sprawa, tylko kontynuacja śledztwa, jakie jest prowadzone od połowy 2019 roku, a które było zawieszone ze względu na epidemię koronawirusa – dodaje szef gostyńskiej mleczarni.

Przypomnijmy, że już we wrześniu 2019 r. zarzuty za udział w oszustwie na szkodę SM Gostyń usłyszało 11 osób, wśród nich m.in. kierowcy i pracownicy spółdzielni oraz dostawcy mleka.

– Dotychczas materiały dowodowe i zarzuty objęły łącznie dwadzieścia dwie osoby.

Większość osób podejrzanych w tej sprawie przyznała się do oszustwa. Za tego rodzaju przestępstwo grozi kara do 10 lat więzienia – dodaje Andrzej Borowiak.

Na czym polegało oszustwo? Miało ono dwa różne oblicza. W pierwszej sytuacji do cysterny, która odbierała mleko z gospodarstwa jednego z oszustów była dolewana woda. W ten sposób oszukiwano na ilości dostarczonego mleka. Podczas jednej kontroli okazało się, że na 1500 litrów w cysternie znajdowało się aż 360 litrów wody.

Druga metoda fałszowania polegała na manipulowaniu urządzeniami do pomiaru ilości odebranego mleka. We wrześniu 2019 roku śledczy ujawnili w 4 cysternach urządzenia, które mogły służyć do fałszowania wskazań liczników.

Jednak dokładne wyjaśnienie mechanizmu działania oszustów było możliwe tylko dzięki przeszukaniu szafek kierowców przez policjantów oraz podsłuchiwaniu rozmów telefonicznych.

Przeciętnie dostawca mleka do SM Gostyń przez oszustów tracił nawet 14 tys. złotych.

– Według informacji zebranych przez policjantów, podejrzani powiązani w różnych konfiguracjach personalnych mogli działać w ten sposób kilka lat. Straty wyrządzone spółdzielni mogą sięgnąć kilku milionów złotych – podaje Andrzej Borowiak.

Z wyliczeń zarządu SM Gostyń wynika, że na dolewaniu wody do mleka każdy rolnik, który dostarcza mleko do spółdzielni, tracił do 7 groszy na litrze. Oznacza to, że przeciętnie członek SM, który rocznie odstawia 200 tys. litrów mleka, przez oszustów tracił nawet 14 tys. zł.

Z jednej strony taka skala oszustwa jest przerażająca. Jednak warto także zwrócić uwagę, że łącznie zarzuty usłyszało jak do tej pory 22 osoby, a w gostyńskiej mleczarni pracuje około 450 osób, a ponad 1100 rolników dostarcza do niej mleko.

SM Gostyń rozwija się doskonale
Co ważne, oszustwo nie odbiło się na zdolnościach sprzedażowych Spółdzielni Mleczarskiej w Gostyniu. Choć 2019 rok nie był łatwy dla branży, to gostyńska spółdzielnia wypracowała znaczny zysk, co pozwoliło na wypłacenie w grudniu 2019 roku premii dla członków SM, w tym rolników.

– Zysk za 2019 rok przekroczył kwotę 3,4 mln złotych – informuje Grzegorz Grzeszkowiak.

Imponuje także dynamika w skupie mleka, która wynosi 108,5%.

– Pomimo epidemii koronawirusa, notujemy rekordowo wysoką sprzedaż naszych produktów. Sprzedaż w I kwartale 2020 roku była najwyższa w całej historii naszej spółdzielni – dodaje prezes SM Gostyń.

Prezes Grzeszkowiak zapewnia, że spółdzielnia nie ma żadnego problemu zarówno ze sprzedażą krajową, jak i z eksportem. Dotyczy to tak produktów mlecznych w proszku, jak i masła oraz zagęszczonego mleka.

Od stycznia w Gostyniu działa także nowa linia do produkcji serów krótkodojrzewających i mleczarnia zamierzą ją rozwijać. Obecnie produkuje ser w blokach po 16 i 8 kg. Ale ze względu na zapotrzebowanie zgłaszane przez hurtownie, z którymi współpracuje SM Gostyń, produkowany jest ser o wadze ok. 750– 800 gramów. Jednak w dalszych planach spółdzielni jest budowa linii do konfekcjonowania sera.

O tym, jak dokładnie był dla gostyńskiej spółdzielni cały 2019 rok i pierwsza połowa 2020 roku oraz jakie są plany na rozwój firmy, członkowie SM Gostyń będą mogli przekonać się w czwartek 30 lipca 2020 roku, na kiedy zostało zaplanowane walne.

Paweł Mikos

r e k l a m a

r e k l a m a

Zobacz także

r e k l a m a