Od 1 lipca obowiązuje nowa matryca VAT. Przy jej wprowadzeniu wiele stawek VAT na najbardziej potrzebne produkty została obniżona. Dotyczy to także niektórych wyrobów niezbędnych do produkcji rolniczej. Ale nie nasienia zwierząt hodowlanych, w tym bydła i trzody chlewnej. To, ku zdziwieniu rolników i samego ministra rolnictwa wzrosła z 8 do 23%. Czy jest szansa na obniżenie jej do niższego pułapu?
W środę 22 lipca 2020 r. Krajowa Rada Izb Rolniczych wysłała pismo do Ministra Finansów z prośbą o przywrócenie 8% preferencyjnej stawki VAT na nasienie zwierząt hodowlanych. Niemal miesiąc wcześniej – 26 czerwca – podobne pismo do szefa resortu finansów wysłał także Jan Krzysztof Ardanowski, minister rolnictwa.
– W mojej opinii konieczne jest przywrócenie w odniesieniu do nasienia bydlęcego i pozostałego o kodzie CN 0511 10 00 możliwości stosowania 8% stawki VAT, tak jak dotychczas. Podwyższenie stawki podatku za nasienie bydlęce i pozostałe do 23 % nie ma żadnego racjonalnego uzasadnienia w świetle konieczności doskonalenia populacji bydła i świń w celu zachowania wzrastającej wydajności krów, wzrostu produkcji mleka i mięsa oraz poprawy ich jakości – przekonuje minister Ardanowski.
Z kolei samorząd rolniczy argumentuje, że podwyższenie stawki VAT uderzy w polską produkcję zwierzęcą i samych rolników, ponieważ większość naszych gospodarstw, działa jako rolnicy ryczałtowi, którzy nie mają możliwości odliczenia VAT od nabywanych towarów i usług. Izby rolnicze uważają, że podwyższenie stawki VAT o 15% pogarsza konkurencyjność polskich rolników w porównaniu do producentów mięsa czy mleka z Niemiec, Belgii i Francji. Oznacza też wyższe koszty produkcji mleka i mięsa, co uderzy jednocześnie w konsumentów i rolników.
O tym, że ten problem dotyczy wielu gospodarstw świadczą poniższe dane. W 2019 roku zostało wykonanych niemal 1,8 mln zabiegów inseminacji bydła i jałowic. Do obrotu wprowadzono też niemal 2,3 mln porcji nasienia knurów.
Nowa stawka VAT może uderzyć też w polskie firmy unasienniania zwierząt. Może się tak stać, ponieważ czasem tańsze będzie nasienie importowane lub gorszej jakości.
Wprowadzając nową matrycę VAT rząd chciał uporządkować i uprościć system stawek VAT. Rzeczywiście udało się zlikwidować część absurdów jak np. stawka 23% na musztardę i jednocześnie 8% na sos musztardowy, czy 8% VAT na wodę mineralną i 23% na wodę źródlaną. Ale wprowadzając nowe regulacje niektóre kwestie zostały przeoczone. Przynajmniej tym resort rolnictwa tłumaczy fakt, że gdy niemal wszystkie produkty do produkcji rolniczej mają 8% stawkę VAT, to nasienie buhajów i knurów niespodziewanie wzrosło.
– Wyrażam nadzieję, że Minister Finansów zmieni przepisy w taki sposób, aby możliwe było stosowanie 8% stawkę podatku VAT za nasienie bydlęce i pozostałe – podsumowuje minister Ardanowski.
Czy tak się stanie. Jest na to duża szansa. Ministerstwo Finansów przyznaje, że zdaje sobie sprawę z niektórych absurdów w nowej matrycy i je analizuje. Resort jednocześnie nie wyklucza wprowadzenia zmian w obecnych stawkach i ich obniżenia.
pm